Jej teatr ogromny

W czerwcu 1979 roku podczas spotkania na Skałce Jan Paweł II zwierzył się ze swego największego pragnienia: „Chciałbym usłyszeć, chociażby na taśmie, recytację Danuty Michałowskiej”.

Papieskie marzenie, wywołane zapewne wspomnieniem wspólnych okupacyjnych spektakli, spełniło się, i to wielokrotnie. Chyba najpełniej 20 lat później. Danuta Michałowska przygotowała wówczas i wystawiła w salonie Pałacu Apostolskiego monodram „Gołębica w rozpadlinach skalnych” oparty na Starym Testamencie. Była to niejako klamra jej artystycznej drogi od Teatru Rapsodycznego do Teatru Godziny Słowa. Zaczynała ją z Karolem Wojtyłą jako kolegą z zespołu, kończyła z Janem Pawłem II, jako najwierniejszym słuchaczem. 11 stycznia wielka gwiazda polskiego aktorstwa ostatecznie zeszła ze sceny.
 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości