Kraków pożegnał Andrzeja Wajdę

W Krakowie odbyły się uroczystości pogrzebowe wybitnego reżysera filmowego Andrzeja Wajdy (1926-2016). Prezydent RP Andrzej Duda skłonił głowę przed urną z prochami artysty.

Urna z prochami zmarłego 9 października twórcy została wystawiona w krakowskiej bazylice dominikanów o godz. 13.30. Godzinę później rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył bp Grzegorz Ryś. Kazanie wygłosił o. Jan Andrzej Kłoczowski.

Tłumy krakowian przyszły pożegnać wybitnego reżysera. Wypełnione było zarówno wnętrze kościoła, jak i plac przed nim.

W świątyni zgromadzili się rodzina zmarłego, jego przyjaciele oraz miłośnicy twórczości. Przed rozpoczęciem Mszy św. przybył prezydent RP Andrzej Duda, który skłonił się przed urną z prochami reżysera. Byli również m.in. aktorzy: Anna Dymna, Maja Komorowska, Daniel Olbrychski, Wojciech Pszoniak, Andrzej Seweryn i Jerzy Trela, malarz prof. Stanisław Rodziński i poeta Adam Zagajewski.

W imieniu środowiska filmowego przemówił reżyser Jacek Bromski, przewodniczący Stowarzyszenia Filmowców Polskich. - Po Viscontim i Fellinim, po Kurosawie i Bergmanie odszedł ostatni z wielkich narodowych artystów - powiedział. - Odszedł wielki polski twórca, dla którego Polska była tematem najważniejszym, który potrafił w swojej sztuce zuniwersalizować Polskę i jak nikt inny przybliżyć ją całemu światu. "Będę mówił po polsku, bo myślę po polsku" - powiedział, odbierając Oscara - przypomniał reżyser.

J. Trela, A. Seweryn i W. Pszoniak odczytali listy od Lecha Wałęsy, Romana Polańskiego i Agnieszki Holland.

Uroczystość miała jednak przede wszystkim charakter religijny.

-  Ostatnie słowo w życiu człowieka nie należy do śmierci, należy do życia, należy do Boga, należy do dobra, należy do miłości, należy do solidarności, o której była tu już mowa - powiedział przewodniczący Mszy św. bp Ryś. - Czy nie dlatego twórcy tworzą, że wierzą w dobro, które ma ostatnie słowo na świecie? - pytał  biskup.

Po Mszy specjalnie podstawione na pl. Dominikański autobusy przewiozły uczestników pogrzebu na al. Waszyngtona, w pobliże cmentarza Salwatorskiego.

Złożenie urny z prochami A. Wajdy do grobu rodzinnego na cmentarzu Salwatorskim (kwatera SC3, rząd 8, grób 18) odbyło się o godz. 16.30. Rodzina zmarłego zaapelowała, by nie przynosić wieńców i kwiatów, lecz składać datki do puszek kwestarzy Hospicjum św. Łazarza w Krakowie.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości