Tadeusz Biedzki
Tadeusz Biedzki
HENRYK PRZONDZIONO /foto gość

Sherlock Holmes z Rogoźnika

Komentarzy: 1
GN 51-52/2017

publikacja 21.12.2017 00:00

Najnowsza książka Tadeusza Biedzkiego, gdzie autentyczne wydarzenia przeplatają się z fikcją, ukazuje tego autora z zupełnie nowej strony.

Tadeusz Biedzki dotychczas zabierał nas na koniec świata. Jego barwne reportaże pozwalają dotykać zdarzeń i spotykać ludzi. Ale jego najnowsza książka „Ostatnie srebrniki”, gdzie autentyczne wydarzenia przeplatają się z fikcją, ukazuje Biedzkiego z zupełnie nowej strony. Splot wydarzeń, który wręcz zagroził jego życiu i postawił pytanie o bezpieczeństwo jego żony, wyzwolił w nim… detektywa. Tutaj nie ma egzotycznych wypraw, choć są podróże przez karty historii, miejsca, daty i nazwiska. Tym razem jest tajemnica, za którą podąża śmierć.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..