Szamanizm

Niewiele jest zjawisk religijnych, które cieszyłyby się większą popularnością od szamanizmu, zwłaszcza odkąd słowo to rozpropagowały publikacje spod znaku nowej duchowości. Od początku XX wieku lawinowo narasta tendencja nazywania szamańskim każdego typu doświadczenia religijnego, a szamana powszechnie myli się z czarownikiem, magiem, uzdrawiaczem, znachorem, medicinemanem itp.



Szaman, kapłan, opętany

Niezmiernie ważna dla określenia statusu szamana jest kwestia sposobu uzyskiwania kontaktu z tamtym światem. Nie jest to bowiem, do czego przyzwyczajeni jesteśmy w naszej kulturze, łączność wyłącznie symboliczna, która staje się naszym udziałem za pośrednictwem ofiar, modlitw, wizerunków, obrzędowości czy przekazów mitycznych. Owszem, one t a k ż e występują i wspomagają właściwe działania, ale istota szamanizmu wykracza poza nie, gdyż dotyczy kontaktów b e z p oś r e d n i c h. Szaman, wykorzystując odpowiednie techniki, wchodzi w stan ekstatycznego transu, który najczęściej opisywany jest jako wspomagane przez duchy wyniesienie jego duszy do innych światów albo opanowanie jego ciała przez obce duchy przybyłe spoza obszaru codzienności. Szamanizm zatem, jak stwierdza Eliade, ściśle biorąc nie jest religią, lecz zbiorem sposobów wprowadzania w stan ekstazy. Szaman jest wielkim mistrzem ekstazy, a szamanizm instytucjonalną i sformalizowaną więzią ekstatyczną ludzi z istotami nadludzkimi.

Mechanizm tego stanu zostanie jeszcze omówiony, natomiast warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną kontrowersję między naukowcami. Do lat 70. XX wieku zgodnie twierdzono, że istnieją dwa r ó ż n e sposoby bezpośrednich relacji z duchami: l o t do ich świata oraz w c i e l e n i e ich w siebie. Pierwszą technikę wiązano z szamanizmem i uznawano za jego cechę dystynktywną, druga prowadzi do stanów p o s e s y j n y c h, popularnie określanych jako opętanie (choć nie musi tu chodzić o negatywną ocenę wcielanego ducha i samego stanu) lub, bardziej bezstronnie, jako o w ł a d n i ę c i e przez ducha. Twierdzono bowiem, że trans szamański tym różni się od posesji, że szaman zawsze jest zdolny do kontrolowania swojego zachowania, podczas gdy opętani w ogóle nie panują nad jednoczącymi się z nimi duchami, tracą świadomość i często pamięć tego, co mówią i jak się zachowują pod wpływem ducha. Niebawem zauważono jednak, że istnieje wiele kultur, w których symbolika lotu duszy w ogóle się nie pojawia, natomiast istnieją „zawodowi” ekstatycy, działający dokładnie tak jak szamani, a duchy, z których pomocy korzystają przy uzdrawianiu czy wróżbach, są przez nich świadomie i w określonym celu wcielane. Można więc, za Piersem Vitebskym powiedzieć, że szamanem można nazwać każdą osobę, która umie panować nad stanem swojego transu, nawet jeśli nie pociąga to za sobą podróży duszy, z czym spotykamy się na przykład w Korei1.

Bliższa analiza stanów szamańskich wykazała jednak, że sprawa nie jest taka prosta. Trans szamański może mieć różną głębokość, wahając się od lekkiego oszołomienia po pełną utratę kontroli. Ioan Lewis wykazuje, że nie ma sensu rozróżnianie między szamanizmem a opętaniem, ponieważ oba występują zmieszane razem. Traumatyczne epizody z elementami stanów posesyjnych są wszak znakami wezwania przez duchy, tzw. choroby szamańskiej (zob. rozdział 2, s. 50). Także w trakcie swojej działalności „szaman [...] często staje się w istocie wcieleniem duchów i może kontrolować ich objawianie się, wchodząc w odpowiednich warunkach w stan kontrolowanego transu”2. Z kolei w klasycznych kultach posesyjnych w rodzaju wudu, santerii czy candomble widać, że postacie bóstw, loa czy santos, po raz pierwszy spontanicznie opętują, czyli „dosiadają” tych wyznawców, którzy trapieni są jakimiś schorzeniami duchowymi bądź fizycznymi, często niestabilnych psychicznie, potem jednak przychodzą n a w e z w a n i e w czasie każdego nabożeństwa. Z biegiem lat stan opętanych znacznie się poprawia, tak że mogą sami z kolei przystępować do pouczania kandydatów i pełnienia roli znachorów! Tym samym elementy klasycznego szamanizmu występują w stanach posesyjnych, tak jak elementy opętania w szamanizmie, oba systemy religijne bowiem oparte są na tych samych uniwersalnych właściwościach mózgu.

Akcentowane w teoriach religioznawczych rozróżnienie między kapłanem a szamanem opiera się na dwóch podstawowych cechach: braku wykorzystania stanów transowych oraz instytucjonalnym charakterze sakralnego charyzmatu w urzędzie kapłańskim. Kiedy jednak dojdziemy do poziomu analizy konkretnych przypadków, wówczas okaże się, że częstokroć szaman i kapłan zajmują strukturalnie w społeczeństwie to samo miejsce funkcjonariusza kultu i pośrednika między ludźmi a sferą sacrum i korzystają z tych samych technik. Szamani bowiem n i e z a w s z e w swoich działaniach religijnych wchodzą w trans, wiele obrzędów wymaga jedynie ich obecności i przewodniczenia, np. przy składaniu ofiar, oczyszczaniu i poświęcaniu domu i sprzętów domowych, „budzeniu” do działania idoli i amuletów, zawieraniu małżeństwa itp. Chociaż prawdą jest, że nie istnieją szamańskie hierarchiczne instytucje specyficznie religijne (kościoły) i szamani działają w zasadzie jako niezależne jednostki w obrębie grupy plemiennej, to jednakże są i takie społeczności, w których przekaz wiedzy nabiera charakteru zinstytucjonalizowanego, jak specjalne szkoły szamańskie w Laponii czy indiańskie tajne stowarzyszenia lecznicze w rodzaju loży Midewiwin u Odżibwa, czy bractwa Fałszywych Twarzy Irokezów. We d ług szwedzkich religioznawców: „Szaman jest częstokroć kapłanem, czarownikiem i prorokiem w jednej osobie: ustala, jaką trzeba złożyć ofiarę, i przewodniczy obrzędom kultowym, wypędza złe duchy i uzdrawia chorych, a może też przepowiadać przyszłość”3. Może też koncentrować w swym ręku wszelkie funkcje obrzędowe i kultowe, stając się niekiedy także przywódcą politycznym (najprawdopodobniej taką rolę odgrywali szamani w najbardziej archaicznych społecznościach). Szaman, poza oczywistą rolą proroka i kapłana, może zarazem pełnić funkcje uzdrawiacza, wróżbity, meteorologa, tropiciela zwierzyny oswojonej i łownej, różdżkarza, nawet detektywa, maga, psychopomposa.

Podsumowując, można w dużym przybliżeniu wyodrębnić podstawowe kryteria szamanizmu: bezpośredni kontakt (komunikacja) z siłami sakralnymi, które mogą wpływać na świat materialny; kontrolowanie duchów; kontrolowanie stanów transu (ekstazy), wywoływanego dla dobra społeczności i jednostek, nie zaś dla zapewnienia zbawienia lub doskonalenia samego szamana; lot duszy lub wprowadzanie duchów do ciała szamana; wykorzystywanie swoich przeżyć i zdobytych po „tamtej stronie” informacji oraz uzdrawianie jako główny cel działań szamańskich. Każde kryterium jest jednak warunkowe, można bowiem zarówno znaleźć społeczności, w których dana cecha nie występuje mimo funkcjonowania szamanizmu, jak też takie zjawiska religijne, których nie kwalifikuje się jako szamanistyczne mimo występowania niektórych z wyszczególnionych wyżej cech. Wydaje się więc, że na pytanie, czym jest szamanizm, łatwiej odpowiedzieć rozpatrując pełnione przez szamana funkcje. Poszczególne elementy kompleksu szamańskiego są bowiem istotne właśnie w kontekście odgrywanej przezeń roli, nie stanowiąc wartości samej w sobie. W takim rozumieniu istotą szamanizmu mogłoby być zabezpieczenie różnie rozumianej r ó w n o w a g i społeczności na różnych poziomach: psychicznej integralności jej członków, trwałości dynamicznej równowagi społecznej oraz zrównoważenia ekologicznego w gospodarowaniu zasobami naturalnymi, zwierzęcymi i roślinnymi. Jak pisze Mircea Eliade: „Szaman broni życia, zdrowia, płodności, świata «światła» przed śmiercią, chorobami, bezpłodnością, przekleństwem i światem «ciemności» [...] Dzięki swej zdolności poruszania się po światach nadprzyrodzonych i widzenia istot nadludzkich (bogów, demonów) i duchów zmarłych, szaman mógł w decydujący sposób przyczynić się do poznania śmierci”4.
 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości