Czarna legenda królowej Izabeli

Edward Kabiesz

GN 28/2014 |

publikacja 10.07.2014 00:15

Stworzyła hiszpańską inkwizycję, prześladowała Żydów i Maurów oraz... wspierała wyprawy Krzysztofa Kolumba, aby wyniszczyć Indian w Ameryce Południowej. Taki obraz Izabeli Katolickiej, najwybitniejszej chyba z europejskich władczyń, króluje w popularnym przekazie utrwalanym skutecznie od XVI wieku. Czy jest to obraz prawdziwy?

Izabela I Kastylijska – królowa Kastylii i Leónu w latach 1474–1504 oraz Aragonii w latach 1479–1504. Współrządziła z mężem Ferdynandem Aragońskim AKG-IMAGES /EAST NEWS Izabela I Kastylijska – królowa Kastylii i Leónu w latach 1474–1504 oraz Aragonii w latach 1479–1504. Współrządziła z mężem Ferdynandem Aragońskim

Do dzisiaj okazuje się postacią na tyle kontrowersyjną, że nie doszło, mimo starań, do jej beatyfikacji. Nie ulega jednak wątpliwości, że jej zasługi dla zjednoczenia Hiszpanii i stworzenia podstaw przyszłej imperialnej potęgi są nie do przecenienia. Podobnie jak dla Anglii Elżbiety I, która cieszy się o wiele lepszą prasą.

Wspólne marzenia

Izabeli i Ferdynandowi, władający Hiszpanią, tytuł Królów Katolickich papież nadał z pewnością zasłużenie. Izabela całe swoje życie służyła Bogu. Modlitwa była dla niej najważniejsza. Nie mogła przypuszczać, że zostanie królową Kastylii, zjednoczy Hiszpanię i będzie zmuszona podejmować drastyczne, niepoprawne z dzisiejszego punktu widzenia decyzje.

Hiszpańskie królestwo Kastylii i Leónu, gdzie urodziła się w 1451 r., było już od wieku słabym, zanarchizowanym i rozdzieranym przez wewnętrzne waśnie państwem. Doprowadziły do tego lata złych rządów oraz nie dająca się okiełznać chciwość szlachty i arystokracji. Ojciec Izabeli zmarł, kiedy miała 3 lata, a matka została dotknięta szaleństwem. Dzieciństwo spędziła wraz z młodszym bratem Alfonsem i matką z dala od dworu, w Aravelo, w niezbyt jak na infantkę komfortowych warunkach. Słabe rządy Henryka IV, jej przyrodniego brata, doprowadziły kilkakrotnie do buntu możnowładców, który zmusił króla do uznania jej brata Alfonsa za następcę tronu. Nie przyjęła jednak oferty feudałów, by stanąć na czele buntu. 17-letnia księżniczka była legalistką i uważała, że Henryk IV jest legalnym władcą Kastylii. Ostatecznie Henryk uznał Izabelę za jedyną spadkobierczynię korony.

Wbrew woli króla poślubiła Ferdynanda Aragońskiego, następcę tronu Aragonii. Było to niezwykłe jak na owe czasy małżeństwo. Małżonkowie naprawdę się kochali, co w przypadku związków królewskich było wtedy rzadkością. W tym wypadku głos serca był zgodny z racją stanu. Mieli też wspólne marzenia i plany polityczne. Królowa i król podejmowali kluczowe decyzje jednomyślnie. Po objęciu tronu, po wielu wysiłkach, zbrojnie i rokowaniami Izabela przyniosła Kastylii pokój. Rygorystycznie przestrzegała prawa i cieszyła się miłością swoich poddanych.

W 1492 r. wyzwoliła Grenadę spod panowania muzułmanów, kończąc rekonkwistę, i w tym samym roku wsparła marzenie Kolumba, pozwalając mu na wyprawę do Ameryki. Zakazała jednocześnie nawracania Indian pod przymusem i czynienia z nich niewolników. Niewolnictwo Indian istniało z osobistej inicjatywy Kolumba, kiedy ten był wicekrólem odkrytych ziem w początkowym okresie, przed rokiem 1500, na Antylach. W 1496 r. Kolumb wysłał do Hiszpanii wielu tubylców jako niewolników. Królowa nakazała uwolnić ich i odesłać do Ameryki. W spisanym w 1504 r., trzy dni przed śmiercią, kodycylu do testamentu nakazała swoim następcom, „żeby ze wszystkich sił postępowali tak, aby nie dopuścić, by mieszkańcom wymienionych ziem działa się jakakolwiek krzywda osobista lub materialna. Czyńcie to, co konieczne, aby byli traktowani sprawiedliwie i humanitarnie, a jeśliby zostali w czymś skrzywdzeni, niech to zostanie naprawione”.

Izabela i inkwizycja

Jednym z głównych zarzutów wobec królowej, obok zniewolenia Indian i wypędzenia Żydów, było stworzenie inkwizycji. Inkwizycja hiszpańska, którą w 1478 r. papież powołał bullą „Exigit sincerae devotionis affectus”, to chyba najbardziej zdemonizowana instytucja w historii Kościoła. Ta czarna legenda jest zasługą protestanckiej propagandy, która nie ustawała w wysiłkach, by oskarżać Kościół katolicki o wszelkie możliwe zbrodnie. Porównując postępowanie inkwizycyjne do tego, co działo się w trybunałach świeckich i w krajach protestanckich, gdzie rozprawiano się przecież również z wyznawcami innych wyznań i czarownicami, trudno znaleźć na to dowody. Z dzisiejszego punktu widzenia działania podejmowane w tamtych czasach przeciw heretykom wydają się nie do obronienia. Nie można jednak odrzucać historycznego kontekstu, w jakim rozgrywały się wydarzenia i należy zachować odpowiednie proporcje w ich ocenie. W średniowiecznych chrześcijańskich społeczeństwach wiara odgrywała decydującą rolę, podporządkowane jej było całe życie społeczne. Uważano, że skoro zabójcę można skazać na śmierć, to taka kara może spotkać również człowieka wiodącego dusze na potępienie.

W czasach Izabeli zadaniem inkwizycji hiszpańskiej była walka z herezją. Dopiero później instytucja ta objęła swoją jurysdykcją niektóre przestępstwa kryminalne. Izabela miała nadzieję, że jej powołanie ukróci samosądy dokonywane przez tłuszczę. Inkwizycja była chyba najbardziej zbiurokratyzowaną instytucją śledczą w dziejach ówczesnej Europy. Oprócz negatywnych miało to również pozytywne konsekwencje, gdyż skodyfikowane procedury nie pozwalały na dowolność postępowania czy użycie tortur według indywidualnego uznania. Przyznanie się do winy przed trybunałem inkwizycji łagodziło karę, czego nie stosowały ówczesne sądy świeckie. Inkwizycji zależało bardziej na zbawieniu duszy podsądnego. Przyznanie się, zanim wystąpiono z formalnym aktem oskarżenia, owocowało niskimi wyrokami, a po torturach kończyło się „wiecznym więzieniem” lub zesłaniem na galery. Dla ścisłości „wieczne więzienie” oznaczało w praktyce 3 lata, a tzw. wieczne i nieodwołalne nie więcej niż 8 lat. Jednym z mitów wokół inkwizycji hiszpańskiej jest fakt stosowania przerażających tortur w czasie dochodzenia. Oczywiście tortury stosowano, jak w całym ówczesnym sądownictwie. W procesach inkwizycji hiszpańskiej w 10 proc. rozpatrywanych spraw. Jednak w każdej chwili, jeżeli zagrażały śmiercią lub kalectwem więźnia, mógł je przerwać lekarz. Mitem są również rozpowszechniane liczby dziesiątek tysięcy ofiar inkwizycji. Brytyjski historyk Henry Kamen, autor monografii „Inkwizycja hiszpańska”, którego trudno zaliczyć do apologetów tej instytucji, ocenia, że do 1530 r. z wyroku inkwizycji w całej Hiszpanii zostało straconych ok. 2000 osób. Kamen zaznacza, że główni polemiści antyżydowscy w czasach Izabeli pochodzili z rodzin żydowskich. Przykładem chociażby pierwszy hiszpański Wielki Inkwizytor, czyli osławiony Tomas de Torquemada.

Wypędzenie Żydów

To m.in. de Torquemada stał za decyzją o wypędzeniu Żydów z Hiszpanii, co odbiło się niezwykle szerokim echem. Zapomina się jednak, że Hiszpania nie była pierwszym krajem, gdzie zastosowano to rozwiązanie. W 1290 r. Żydów wypędzono z Anglii, a w 1306 r. z Francji. W rzeczywistości Hiszpania była jednym z niewielu europejskich krajów, gdzie pozwalano osiedlać się wygnanym Żydom na mocy specjalnego królewskiego przywileju. Był to swego rodzaju kontrakt umożliwiający im, czyli „cudzoziemcom”, pozostanie w królestwie, dopóki przestrzegają obowiązujących w nim statutów. W owym czasie Żydzi byli uważani za cudzoziemców we wszystkich krajach Europy. Poważne naruszenie tych praw mogło przynieść cofnięcie tego zezwolenia. I do tego doszło w Hiszpanii. Żydzi w tym kraju dochodzili do wysokich stanowisk w administracji królewskiej, zarówno finansowej, jak i wojskowej. Jednak nim Izabela wstąpiła na tron, w miarę harmonijne współżycie ulegało zakłóceniom. W dużej mierze z powodu lichwy, pojawiły się też oskarżenia o znieważanie religii chrześcijańskiej. Uważano, że Żydzi ułatwili muzułmanom podbój Hiszpanii w VIII w. i bardziej sprzyjają muzułmanom, co w czasach wolno postępującej rekonkwisty miało szczególne znaczenie. W społeczeństwie hiszpańskim panowało przekonanie, że Żydzi, którzy porzucali swoją wiarę, czynili to ze strachu lub dla korzyści i że ich nawrócenie jest pozorne. Po konwersji przysługiwały im bowiem te same prawa co wszystkim chrześcijanom. Zadaniem hiszpańskiej inkwizycji było ustalenie, które nawrócenia są pozorne.

Rosnąca nienawiść między chrześcijanami i Żydami doprowadzała do zamieszek na wielką skalę, często do krwawych rzezi. Izabela stanowczo potępiała stosowaną przez tłum przemoc wobec Żydów, wydała w ich obronie szereg dekretów. Bardzo poważnie podchodziła do swoich, wynikających z królewskiego przywileju, zobowiązań. W 1477 r. potwierdziła: „Wszyscy Żydzi w moim królestwie znajdują się… pod moją protekcją i to zobowiązuje mnie do ich obrony i zapewnienia im należnej sprawiedliwości”. W 1482 r. wybuchła kolejna wojna z muzułmańską Grenadą. Hiszpania potrzebowała stabilności jak nigdy. W Andaluzji, która graniczyła z Grenadą, wielu Żydów sprzyjało muzułmanom. W 1483 r. Izabela unieważniła zezwolenie na ich pobyt w tym regionie. Jednak do 1491 r. wielokrotnie interweniowała w obronie Żydów w całym kraju, idąc pod prąd społecznym nastrojom w tej sprawie. Kiedy tumulty i przemoc nie ustawały, zagrażając jedności i wewnętrznemu bezpieczeństwu państwa, Izabela i Ferdynand zdecydowali się na drastyczne rozwiązanie. Żydzi mieli opuścić Hiszpanię do końca lipca 1492 r. Mogli pozostać ci, którzy przeszli na katolicyzm. Według historyka Henry’ego Kamena wyjechało ok. 40 tys. Żydów. Dekret znoszący pozwolenie na zamieszkanie Żydów nie został podyktowany przyczynami ekonomicznymi, jak w innych krajach, ale przede wszystkim związany był z zachowaniem porządku publicznego i bezpieczeństwa państwa. Wypędzenie przyniosło cierpienie dziesiątkom tysięcy Żydów, ale też uratowało wiele istnień ludzkich. Ustały tumulty i krwawe rzezie, muzułmanie stracili kluczowych sprzymierzeńców w razie ewentualnej kontrakcji w Hiszpanii, co pozwoliło zachować katolicką jedność kraju i uniknąć wojen religijnych, które rozdzierały Europę przez kolejne 200 lat i kosztowały miliony ludzkich istnień.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.