Adoracja przed obrazem


Leszek Śliwa

GN 23/2015 |

publikacja 03.06.2015 00:15

U góry obrazu widzimy Jezusa w białej szacie z zaznaczonym gorejącym sercem. 


Ivan Grohar
„Serce Jezusa” 
olej na płótnie, 1900
archikatedra św. Mikołaja, Lublana
 Ivan Grohar
„Serce Jezusa” 
olej na płótnie, 1900
archikatedra św. Mikołaja, Lublana


Widoczna z lewej strony Maryja przytula się do Jego ręki, a z prawej strony klęczy św. Małgorzata Maria Alacoque.
Na pierwszy rzut oka wydaje się zaskakujące, że Zbawiciel i towarzyszące Mu kobiety są słabo widoczni, jakby za mgłą, namalowani „płasko”, a ostrzejsze światło pada na tłum wiernych namalowanych na dole obrazu. Kiedy uważniej się przyjrzymy, zobaczymy, że widzimy „obraz w obrazie”. Jezus, Jego Matka i św. Małgorzata Maria Alacoque
to postacie z obrazu, który adorują wierni.


Obecność św. Małgorzaty Marii obok Jezusa i Maryi tłumaczy historia kultu Najświętszego Serca Jezusa. Chrystus ukazał się św. Małgorzacie Marii w klasztorze wizytek w Paray le Monial w Burgundii już podczas rekolekcji poprzedzających jej obłóczyny, 6 listopada 1672 roku. Potem nastąpiły cztery kolejne objawienia, zwane dziś wielkimi. Pomiędzy 1673 a 1675 rokiem Zbawiciel nakazywał francuskiej mniszce szerzenie kultu swego Serca. Po śmierci świętej kult rozszerzał się coraz bardziej. Wreszcie w 1765 roku papież Klemens XIII ustanowił święto Najświętszego Serca Jezusa. 
Święta na obrazie zwraca twarz w kierunku wiernych, jakby zachęcała ich do adoracji Bożego Serca.


Ivan Grohar był słoweńskim impresjonistą, ten obraz jednak został namalowany w duchu symbolizmu i przypomina nieco kompozycje naszego wybitnego malarza Jacka Malczewskiego. Wierni adorujący Serce Jezusa reprezentują symbolicznie różne grupy ludności. Ich rozmodlone twarze ukazują siłę kultu. „Ustawieni” są w kręgu łączącym postacie Matki Bożej i św. Małgorzaty Marii, co zaciera granicę pomiędzy nimi a postaciami 
z adorowanego obrazu. Żeby zwiększyć wrażenie, artysta nie namalował ram tego „obrazu w obrazie”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.