Wielki myśliciel

Leszek Śliwa

GN 26/2016 |

publikacja 23.06.2016 00:00

Święty Paweł na chwilę przerwał pisanie. Przyłożył rękę do zamyślonej twarzy tak, jakby chciał się zastanowić nad najlepszym doborem słów. Patrzy w dal. Światło z zakratowanego okna oświetla oblicze tego wielkiego apostoła.

Rembrandt Harmenszoon van RijnŚw. Paweł w więzieniuolej na desce, 1627Galeria Państwowa Stuttgart Rembrandt Harmenszoon van RijnŚw. Paweł w więzieniuolej na desce, 1627Galeria Państwowa Stuttgart

Paweł z Tarsu nie był jednym z dwunastu wybranych uczniów Jezusa. Mimo to nazywa się go apostołem w uznaniu dla jego dorobku intelektualnego i pracy misyjnej. Świadectwem tej pracy i tego dorobku są leżące obok Pawła torby podróżne wypełnione ogromną ilością kart papieru. Kolejną kartę właśnie zapisuje.

Obraz przedstawia świętego Pawła w więziennej celi. Po raz pierwszy został on aresztowany w Jerozolimie w 58 roku i przez dwa lata przetrzymywano go w więzieniu w Cezarei. Drugi raz trafił do celi w Rzymie podczas prześladowań chrześcijan, rozpętanych przez cesarza Nerona w 64 roku. Według tradycji w więzieniu powstały niektóre listy św. Pawła, również te włączone do Pisma Świętego, np. 2 List do Tymoteusza.

Mimo że apostoł został przedstawiony jako więzień, koło niego widzimy potężny miecz oparty o więzienną pryczę. Nie znaczy to oczywiście, że Paweł mógł być w celi uzbrojony. Miecz ma tu znaczenie symboliczne jako atrybut świętego. Apostoł, mimo że był Żydem, miał obywatelstwo rzymskie. To oznaczało liczne przywileje, które długo go chroniły. Ocaliły go na przykład przed śmiercią podczas pierwszego pobytu w więzieniu, w latach 58–60. Szczególnym przywilejem obywatela rzymskiego było prawo do ścięcia mieczem w przypadku skazania go na śmierć. Wbrew pozorom było to ważne, pozwalało uniknąć straszliwej męki związanej np. z ukrzyżowaniem, a także chroniło przed hańbą w oczach ówczesnych ludzi. Paweł zginął ścięty mieczem w Rzymie w 64 lub 67 roku. W miejscu jego śmierci stoi dziś bazylika Świętego Pawła za Murami.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.