Hunowie powstrzymani

Leszek Śliwa

GN 45/2016 |

publikacja 03.11.2016 00:00

Fresk ilustruje ważne wydarzenie historyczne. W 452 roku papież św. Leon I Wielki, ojciec i doktor Kościoła, wyjechał naprzeciw hordom Hunów prowadzonych przez swego wodza Attylę, który zamierzał najechać Rzym.

Rafael (Raffaello Santi,  zwany też Sanzio)
Spotkanie papieża Leona Wielkiego z Attylą 
fresk, 1514
Pałac Apostolski, Watykan Rafael (Raffaello Santi, zwany też Sanzio) Spotkanie papieża Leona Wielkiego z Attylą fresk, 1514 Pałac Apostolski, Watykan

Do spotkania św. Leona i Attyli doszło nad rzeką Mincio niedaleko Mantui. Papież wygłosił tam tak płomienne przemówienie, że skruszył serce barbarzyńcy. Hunowie wycofali się, a Rzym ocalał.

Leona I Wielkiego widzimy z lewej strony kompozycji. Jedzie na białym koniu, w złocistym płaszczu i z tiarą na głowie. Towarzyszą mu kardynałowie. Siłę przekonywania świętego papieża wzmacniają unoszący się nad nim apostołowie – Piotr i Paweł – uzbrojeni w miecze. Ich groźny wygląd wydaje się dla przerażonych barbarzyńców argumentem decydującym. Szeregi Hunów są pogrążone w chaosie. Zalęknieni spoglądają w niebo. Attyla znajduje się w samym środku malowidła, na czele swej armii. To siwobrody mężczyzna w hełmie ozdobionym piórami. Jest spokojny i wyciąga rękę na zgodę w kierunku papieża.

W tle z lewej strony widać Rzym, a z prawej pożary wzniecone przez najeźdźców. Leonowi I artysta nadał twarz ówczesnego papieża Leona X. Nie był to jednak tylko dworny ukłon artysty w stronę zleceniodawcy. Fresk miał bowiem wyraźne odniesienie do współczesności. Powstał podczas tzw. wojen włoskich. W latach poprzedzających namalowanie dzieła Państwo Kościelne broniło się przed inwazją francuską. Francuzi są więc tu przyrównani do Hunów, a Leon X do swego świętego patrona. Ponieważ kompozycja obrazu jest bardziej chaotyczna niż w innych dziełach Rafaela, historycy sztuki przypisują autorstwo po części jego uczniom, kierowanym przez Giulio Romano.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

TAGI: