Niegłupi idiota

Magdalena Bisz

publikacja 21.09.2009 09:34

Szwejk narodził się w 1912 roku, w książce „Dobry wojak Szwejk i inne osobliwe historyjki”. Był sympatycznym prostakiem, zwolnionym z wojska przez swój rzekomy kretynizm.

Niegłupi idiota Foto: jmiles/www.flickr.com (cc)

"Wielkie czasy wymagają wielkich ludzi. Istnieją bohaterowie nieznani, skromni, bez sławy i historii Napoleona. Analiza ich charakteru zaćmiłaby jednak sławę nawet Aleksandra Macedońskiego. Dzisiaj na ulicach praskich możecie spotkać steranego życiem człowieka, który sam nawet nie wie, jakie znaczenie ma w historii nowych wielkich czasów.

Idzie sobie skromnie swoją drogą, nikomu się nie naprzykrza i jemu też nie naprzykrzają się dziennikarze, którzy domagaliby się od niego wywiadu. Gdybyście go zapytali, jak się nazywa, odpowiedziałby wam skromniutko i prosto: "Jestem Szwejk."

Tak Jaroslav Hašek przedstawia głównego bohatera powieści „Przygody dobrego wojaka Szwejka podczas wojny światowej”, który jako notoryczny idiota, handlarz psów i pucybut porucznika Lukasa, zapadł w pamięć kilku pokoleń czytelników, nie tylko w Czechach, ale i daleko poza ich granicami. W tym roku ZNAK zdecydował się na wydanie nowego, rzekomo doskonalszego, przekładu kultowej powieści. Życie literackie przypomniało sobie o Szwejku, ale czy kiedykolwiek o nim zapomniało?

Okazuje się, że postać dzielnego wojaka (w nowym tłumaczeniu żołnierza!), popadającego w wieczne tarapaty, poczciwego piwosza, to w wielu elementach alter ego samego Haška. Pisarz od najmłodszych lat przysparzał zmartwień swej rodzinie, z racji cynicznego podejścia do życia i głoszenia anarchistycznych haseł. Kpił z mieszczaństwa, kpił z wojska i surowej dyscypliny, jaka w nim panowała. Zbuntowany Hašek postanowił przełamać schematy narzucane przez społeczeństwo i zostać literatem - przedstawicielem cyganerii, większość czasu spędzając w zatęchłych barach i melinach. To z tego typu miejsc czerpał inspiracje dla swoich humorystycznych opowiadań.

Anegdoty zasłyszane w znanej gospodzie „U Kalicha”, która pojawia się na kartach samej powieści, zostały wplecione w treść książki. Sam Jaroslav Hašek słynął ze sporego talentu gawędziarskiego, pewnie dlatego Szwejk z każdych tarapatów potrafi wybrnąć słowem. W knajpach pisarz poznawał ludzi, których bez skrupułów umieszczał na kartach powieści, często nie trudząc się zmianą personaliów, co wiązało się z licznymi skargami i atakami rozgniewanych znajomych.

Od osiemnastego roku życia tworzył humorystyczne opowieści, oparte na wnikliwej obserwacji rzeczywistości. Inteligencja i spory talent literacki sprawiły, że jego teksty z lekkich humoresek stopniowo przeradzały się w groteskowe satyry, piętnujące politykę i przywary społeczeństwa. Hašek krytykował biurokracje, militaryzm, a przede wszystkim wojnę, z którą zetknął się, gdy został wysłany na front galicyjski. Traumatyczne przeżycia odbiły się na jego psychice, a sposobem przezwyciężenia koszmarów okazało się wyśmianie wojennych realiów.

Szwejk narodził się w 1912 roku, w książce „Dobry wojak Szwejk i inne osobliwe historyjki”. Był sympatycznym prostakiem, zwolniony z wojska przez swój rzekomy kretynizm. Po zakończeniu wojny Hašek powrócił do poczciwego bohatera i w 1921 roku opublikował w Czechosłowacji pierwszy tom powieści „Przygody dobrego wojaka Szwejka podczas wojny światowej”. Szybko zyskał ogromną popularność czytelników, mimo to krytyka sceptycznie potraktowała powieść, zakładając, że po kilku latach odejdzie w zapomnienie. Pisarz, jakby na przekór sceptycznym opiniom, wydawał kolejne części, niestety nie dokończył książki, pisanie czwartego tomu przerwała jego przedwczesna śmierć w 1923 roku.

W „Przygodach dobrego wojaka Szwejka …” głupota danej postaci jest wprost proporcjonalna do jej rangi. Nie ma tu żadnej świętości, a politycy, generałowie, lekarze i księża stanowią bandę ekscentrycznych indywiduów. Szwejk nieustannie popada w tarapaty, bowiem rzetelnie i dosłownie wykonuje rozkazy swoich przełożonych, odsłaniając tym samym ich bezsensowność. Hašek piętnuje i wyśmiewa elementy otaczającego go świata. Kryjący się pod maską durnia Szwejk, okazuje się być sprytny i wyjątkowo mądry życiowo, przełamuje schematy i przechodzi poprzez wojenny krajobraz, trzymając się swoich zasad i ustalonego światopoglądu, niewzruszony jego absurdami.

Opowieść o przygodach Szwejka zdobyła ogromną popularność na całym świecie - wydana została w 57 językach i jako jedyna powieść czeska zyskała miejsce w zbiorze arcydzieł literatury światowej. W Polsce od samego początku dzielny wojak zyskał sporą rzeszę fanów. Już w 1931 roku powstał pierwszy, a zarazem najbardziej znany, polski przekład - Pawła Hulki-Laskowskiego, z którym do dziś trudno konkurować, o czym świadczą protesty fanów, jakie pojawiły się po wydaniu nowego tłumaczenia, autorstwa Antoniego Kroha, który koniecznie chciał uzmysłowić czytelnikom, że tłumacz winien być absolutnie wierny pierwowzorowi. I tak wojak Szwejk przeistoczył się w żołnierza Szwejka, a wraz z nim liczne znane i cytowane sformułowania nabrały nieco innego wydźwięku, może i wierniejszego, ale momentami mniej zabawnego – przynajmniej w kontekście języka polskiego.

Humor Czechów jest doskonały z powodu umiejętnego wyśmiewania samych siebie i swojego narodu. Hašek z przymrużeniem oka opisuje rzeczywistość, nie tracąc przy tym zdroworozsądkowego osądu. Może dlatego Szwejk tak bardzo przypadł Polakom do gustu. Polacy bowiem sprawy narodu, patriotyzmu i bohaterskich wojennych czynów traktują ze śmiertelną powagą, wyśpiewując smętne pieśni, bijąc się w pierś i potrójnie przysięgając wierność sprawie narodowej. To dla szarego obywatela z czasem staje się męczące, dlatego humorystyczne spojrzenie na wojnę okazało się wybawieniem.

Mimo licznych anty-czeskich stereotypów, powszechnych do 89. roku ( a i dzisiaj popularnych w niektórych kręgach), Polacy nie potraktowali Szwejka jako cynicznego pijaka, lecz jako postać w pełni pozytywną. Szwejk jest odzwierciedleniem naszych marzeń o zdrowym, racjonalnym podejściu do życia. Poza tym historie opisywane przez Haška pozwalały utożsamiać się z najbliższym otoczeniem, pełnym spelunek, cwaniaków i głupców.

Książką, która zyskała na całym świecie status kultowej, stała się podstawą do tworzenia wielu organizacji i klubów. Jednym z najbardziej znanych jest ruch szwejkologiczny, który ma swoich zwolenników również w Polsce. Najpopularniejszym polskim „szwejkologiem” jest dziennikarz i publicysta Leszek Mazan, autor licznych publikacji i książek dotyczących postaci Szwejka i realiów w jakich tworzył Hašek.

Szwejk okazał się być wdzięcznym tematem dla filmowców. W 1956 powstał „Dobry wojak Szwejk” w reżyserii Karela Steklý z niezapomnianą rolą Rudolfa Hrušínskýego. W Polsce w latach 90. popularnością cieszył się serial ”Opowieść o Józefie Szwejku i jego drodze na front”, w którym dzielnego wojaka zagrał Jerzy Stuhr. Niestety nawet świetne aktorstwo nie pozwoliło sprostać wyzwaniu, jakim była ekranizacja powieści. Przy książkowej wersji Haška każdy filmowy Szwejk wypada blado. W 2008 roku Szwejka można było zobaczyć na deskach teatru, w spektaklu Roberta Talarczyka pt” Szwejk”, gdzie w tytułową rolę wcielił się Grzegorz Halama.

Wznowienie tej doskonałej powieści prawdopodobni przypomni wielu twórcom o potencjale drzemiącym w historii spisanej przez Jaroslava Haška. Jakikolwiek by nie był nowy przekład, wydawnictwu ZNAK należą się podziękowania. Przepiękne wydanie „Losów dobrego wojaka żołnierza Szwejka czasu wojny światowej” prawdopodobnie skusi młodych ludzi, którzy najsławniejszego czeskiego bohatera wojennego znali jedynie ze słyszenia, aby bliżej się z nim zapoznali. Bardzo dobrze, we współczesnej literaturze brak ostatnimi czasy mądrej i zabawnej lektury, uczmy się zatem od mistrzów.

Artykuły z poszczególnych działów serwisu KULTURA:

  • Film
  • Literatura
  • Muzyka
  • Malarstwo
  • Architektura
  • Zjawiska
  • Sylwetki