Zachwyci tak jak jego muzyka?

publikacja 27.03.2009 13:15

Radość dla miłośników muzyki Fryderyka Chopina: projekt Muzeum Fryderyka Chopina jest nowoczesny i ciekawy, a jednocześnie – głęboko osadzony we współczesnych kompozytorowi realiach.

Zachwyci tak jak jego muzyka? Foto: Z archiwum MFC

Inwestycja ma być zrealizowana do końca przyszłego roku, gdyż rok 2010 jest Rokiem Chopinowskim. Wtedy przypadnie 200 – lecie urodzin artysty. Na muzeum przeznaczono 80 mln. zł. Muzeum będzie się mieścić przy ul. Tamka, w warszawskim Zamku Ostrogskich.

Zamek na Muzeum
Zamek Ostrogskich, zaprojektowany w XVII przez wybitnego holenderskiego architekta, Tylmana z Gameren i odbudowany po zniszczeniach ostatniej wojny według pierwotnych planów, zachwyca zabytkową bryłą i wystrojem w stylu klasycyzującego baroku. To idealne miejsce na uczczenie wielkiego Polaka.

Pałac posiada rozległe podziemia, z którymi związane są najpiękniejsze warszawskie legendy, np. o pięknej księżniczce, która została zaklęta w złotą kaczkę. Ciągnęły się one kiedyś aż do ulicy Książęcej. W XIX wieku pałac popadł w ruinę, a jego słynne dotąd podziemia stały się niebezpieczne. Dopiero najnowszy remont przywrócił je do dawnej świetności powiększając tym samym powierzchnię muzeum do 4610,7 m². Ponadto odzyskaną jeszcze, blisko stumetrową salę, przystosowano do funkcji koncertowych.
Przewidywane koszty utworzenia Muzeum to 81,55 milionów złotych.

Obok wznosi się budynek Centrum Chopinowskiego w kształcie nawiązującym do stojącej tu wcześniej kamienicy. Będzie się tu mieścić Narodowy Instytut Fryderyka Chopina: biblioteka, płytoteka i sale konferencyjne oraz centrum turystyczne.

Narodowy Instytut Fryderyka Chopina posiada największą na świecie kolekcję chopinianów: około 7.000 eksponatów. Gromadzone latami, zdobywane na światowych aukcjach sztuki, stanowią trzon Muzeum. Niedługo – w zupełnie unikatowy i nowatorski sposób, będziemy mogli z nich korzystać.

Multimedialny Chopin
Zwiedzając muzeum, nie otrzymamy tradycyjnego biletu, ale czip w postaci żetonu. Stanie się on przewodnikiem: poprowadzi zwiedzającego, w jego własnym języku, na indywidualną ścieżką poznawania Chopina. To proste rozwiązanie, za którym kryje się skomplikowana technologia, będzie dogodne również dla osób nie posługujących się sprawnie komputerem. Wymaga jedynie przyłożenia otrzymanego żetonu do wskazanych miejsc. Czipy dla dzieci będą miały czytniki umieszczone znacznie niżej tak, żeby każdy z maluchów mógł samodzielnie wędrować, specjalnie dla nich przygotowanym szlakiem. Na tym szlaku będą towarzyszyć im animowane ludziki opowiadające prostym językiem to, co dorosły przeczyta lub wysłucha w formie dostosowanej do jego potrzeb (ma do wyboru kilka wersji od podstawowej do zaawansowanej). Animowane ludziki będą mówić w wielu językach świata.

Oryginalne XIX w wieczne manuskrypty są trudne do przechowywania w muzeach bo wymagają odpowiednich warunków: temperatury, wilgotności, etc. Kiedy już muzealnicy przebrną przez te trudności, to i tak nie nacieszą się zainteresowaniem zwiedzających, bo iluż z nich zechce studiować pożółkłe kartki papieru zapisane wyblakłym i często niezbyt czytelnym pismem? Muzeum Chopina zlikwiduje te bariery. Listy Chopina i do Chopina można nie tylko obejrzeć za szkłem, ale i wysłuchać fragmentów w znakomitych interpretacjach znanych aktorów. Będzie można dotykiem „przekładać kartki” i w ten zyskać wrażenie, że mamy dokument w całości w zasięgu ręki.

Muzeum zlikwiduje także inne bariery. Zostanie przystosowane nie tylko dla niepełnosprawnych ruchowo, ale także dla niedowidzących dzięki większej czcionce i innym zabiegom graficznym oraz dla niewidomych dzięki wszechobecnemu dźwiękowi. Dźwięk odgrywa ogromna rolę, wiedzie nas jak zapach z piekarni po całym muzeum, słychać słowa Chopina i jemu współczesnych oraz pejzaże dźwiękowe, które mu najprawdopodobniej towarzyszyły.

Dla wszelkich zmysłów – wyspy tematyczne
Muzeum opowie o Chopinie, zapraszając do odwiedzenia kolejnych „wysp tematycznych”. Na poziomie zero znajdą się Żelazowa Wola, Warszawa w czasach Chopina, Salon Mikołaja Chopina i sale dla dzieci. Na poziomie pierwszym: Salon paryski, Kobiety i Nohant, na drugim Europejskie podróże, Osobowość i Śmierć. W odzyskanych piwnicach, czyli na poziomie minus jeden zapoznamy się z Chopinem jako pianistą, kompozytorem.

Ekspozycja ma dotrzeć do wszystkich zmysłów zwiedzającego. Salon Chopina w Paryżu zostanie odtworzony na pierwszym piętrze. W salonie, gdzie kompozytor przyjmował nie tylko swoich przyjaciół, ale i uczniów będzie można przeczytać ich nazwiska. Podświetlana tafla będzie kopią notatnika zakochanej w kompozytorze Szkotki, Jane Stirling. W tle usłyszymy lekcję: melodie, głos nauczyciela, grę na cztery ręce…

Zbliżając się do ostatniego fortepianu Chopina usłyszymy rozmowy po polsku i po francusku, dźwięk odstawianej filiżanki, przesuwając się dalej w kierunku okna, dotrzemy do dźwięku paryskiej ulicy, czyli dorożki, przekupnia, gazeciarza, gwaru rozmów.