Nowa twarz staruszka

Urszula Rogólska

publikacja 21.10.2009 12:58

Park Habsburgów w Żywcu - w ciągu wieków bywali tu goście znamienici. Dziś przy stylowych mostkach uwielbiają się fotografować młode pary. Bo z tych dóbr Habsburgów może korzystać każdy. Po dziesięcioleciach zaniedbań żywiecki Stary Zamek i park stają się piękną atrakcją miasta.



Już niebawem w okolicach odnowionego zamku i w całym park spacerowicze będą mogli chodzić nowymi alejkami.

Pewnego popołudnia nastolatki Aneta Janoszek z Koszarawy, siostry Gwiazdoń – Patrycja i Weronika z Sopotni Małej, Ola Kołodziej z Pewli Ślemieńskiej przyprowadziły pod wodospad w żywieckim parku Habsburgów swoją nową koleżankę Natalię Bolek z Jaworzna, którą poznały w czasie wakacyjnego obozu we Władysławowie.

– Oaza ciszy w gwarnym mieście, tuż obok rynku. Ładnie tu – uśmiecha się Natalia. A jej koleżanki mówią, że żywiecki park to ich ulubione miejsce spotkań. – Są ławeczki, gdzie można usiąść i spokojnie pogadać. Spotykamy się tu w ciągu całego roku. Prosto z głośnej ulicy wchodzi się do innego świata. Na terenie parku jest też miejsce, gdzie hoduje się konie. Dzieci mogą na nich pojeździć. Jest tam też osiołek, którego wszyscy uwielbiają fotografować. Bardzo lubimy to miejsce.

Pani Hania przyszła tu z dwuletnią Natalką: – Bardzo wiele mam z miasta lubi to miejsce, Przyjeżdżamy tu z wózkami albo przyprowadzamy swoje dzieci. Jest cicho i bezpiecznie, mnóstwo zieleni, drzew, dzięki którym można uczyć się przyrody. A dzieciom frajdę sprawia dokarmianie kaczek i łabędzi – śmieje się mama i dodaje: – Od kilku lat prowadzone są prace na terenie parku – remontuje się też alejki, mostki. Mam nadzieję, ze po zakończeniu będzie się nam tutaj wygodniej poruszało wózkami.

Chluba miasta
Zabytkowy kompleks Habsburgów w Żywcu to prawdziwa chluba miasta. Historia Żywca i Starego Zamku sięga XV wieku. W 1669 r. dobra żywieckie odwiedził sam król Jan Kazimierz. Przez kolejne wieki zamek znajdował się w rękach rodów szlacheckich: Skrzyńskich, Komorowskich, Wielopolskich i Habsburgów. Kompleks – świadek wielu wydarzeń, które zaważyły na przeszłości i wpływają na przyszłość miasta – obejmuje Stary Zamek wraz z oficynami (m.in. Stajnią i Wozownią), Nowy Pałac Habsburgów, oraz park Habsburgów z tzw. Domkiem Chińskim, rosarium, fontanną i wielkim bogactwem różnych gatunków drzew-pomników przyrody.

Jak podkreślają żywieccy historycy, zamek wielokrotnie przebudowywano. Najpierw był budowlą obronną, później wzbogacono go o elementy gotyckie, by ostatecznie przemienić w renesansową rezydencję pałacową. Ostatni remont generalny przeprowadzono około 1850 r. Od tego czasu w kompleksie wykonywano tylko doraźne prace remontowe. Zaistniała poważna groźba całkowitego zniszczenia zabytku.



Odnowione alejki i mostki przyciągną do parku zapewne nie tylko nowożeńców, którzy tu lubią się fotografować.

Od 2002 r. władze miasta rozpoczęły intensywne starania o pozyskiwanie środków na rewitalizację obiektu. Inicjatywę wsparła cała rodzina Habsburgów; udało się także pozyskać fundusze z Ministerstwa Kultury i Budżetu Województwa Śląskiego. Dzięki tym środkom udało się zrewitalizować Stary Zamek.

Budowla w znacznej części odzyskała swój dawny wygląd. Wybudowano także nową stajnię, w której – zgodnie z tradycjami Habsburgów – hoduje się konie i ptaki. Ale nie brakuje też kóz, osiołka czy królików. Ten inwentarz już stanowi nie lada atrakcję – zwłaszcza dla najmłodszych. Stajnię można odwiedzać codziennie, z wyjątkiem poniedziałku, od 9.00 (w niedzielę od 11.00) do 17.30.

Już drugi sezon z rzędu, od maja do końca września, instruktor jazdy konnej Patrycja Cieślar prowadzi tu codzienne zajęcia dla dzieci. Oswojone konie i kucyki walijskie – zwłaszcza ulubieniec dzieci siwy Folkert – czekają na najmłodszych. Patrycji w wolnych chwilach pomaga miłośniczka koni – nastolatka Magda Dziergas. – Kocham konie, lubię się nimi zajmować; lubię przyrodę i dlatego, kiedy tylko mogę, przyjeżdżam pomóc pani instruktor – dodaje.

Żywiec i Oslo bliżej
Następne zadanie to odnowienie parku. Dzięki środkom z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpoczęła się realizacja projektu „Ochrona środowiska przyrodniczego i rewaloryzacja zabytkowego Parku Zamkowego Habsburgów”. – W 2005 roku Miasto Żywiec zgłosiło do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego wniosek o dofinansowanie projektu pt.: „Rewitalizacja i zagospodarowanie kulturalne kompleksu Starego Zamku i Parku Habsburgów w Żywcu”. Projekt został bardzo wysoko oceniony i uzyskał wsparcie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Dodatkowe w realizacji inwestycji były środki z budżetu państwa w ramach programu „Promesa Ministra Kultury” – dodaje rzecznik magistratu Tomasz Terteka.

Władzom zależy, by dla potrzeb promocji turystyki i kultury kompleks wykorzystać jeszcze lepiej. W roku 2006 udało się nawiązać współpracę z Norweskim Instytutem Badań nad Dziedzictwem Kulturowym w Oslo. Tak zrodził się wspólny projekt „Od Komorowskich do Habsburgów – żywiecki skarbiec kultury i tradycji”, a decyzją Biura Mechanizmów Finansowych przy Komisji Europejskiej w Brukseli, miasto we współpracy z Norwegami uzyskało dotację 2 285 274 euro na realizację projektu „Rewitalizacja kompleksu Starego Zamku i Parku Habsburgów w Żywcu”.



Już niebawem w okolicach odnowionego zamku i w całym park spacerowicze będą mogli chodzić nowymi alejkami.

Finał na koniec roku
Dzięki dotacji prowadzone są intensywne prace, mające się zakończyć w tym roku. Obejmują zrewitalizowanie najcenniejszych zabytków kompleksu Habsburgów oraz stworzenie atrakcyjnego programu kulturalno-turystycznego. Rewitalizacja obejmuje m.in.: renowację alejek i mostków, ogrodzenia, odtworzenie śladu rzeki Młynówki na odcinku od wodospadu do Starego Zamku, w tym jej przedłużenie w parku na trasie starego koryta, oświetlenie alejek czy renowację fontanny w ogrodzie różanym.

W odnawianych oficynach zamkowych i tzw. Domku Chińskim swoją działalność będzie rozwijało Centrum Promocji Kultury Żywieckiej. Powstanie także Centrum Informacji Kulturalno-Turystycznej wraz z publicznym dostępem do internetu. W ramach projektu udostępnione dla zwiedzających zostaną odsłonięte relikty dawnej baszty, powstaną nowe sale ekspozycyjne Muzeum Miejskiego, z przeznaczeniem na żywą ekspozycję, gdzie zwiedzający będą mieli możliwość uczestniczenia w pokazach tradycyjnej żywieckiej kuźni oraz w pokazach wytwarzania naczyń ceramicznych w pracowni garncarskiej; część konserwatorsko-rekonstrukcyjna, prezentująca zabytki w trakcie konserwacji wraz z dokumentacją fotograficzną; ekspozycja materiału z wykopalisk w okolicach Starego Zamku, Góry Grojec oraz z terenu Żywiecczyzny; zrekonstruowana mennica, gdzie organizowane będą pokazy tworzenia monet. Szczegóły na temat projektu rewitalizacji i jego realizacji można znaleźć na internetowej stronie: www.zamek-park.eu.

Pięknieje oaza ciszy
Tomasz Terteka, rzecznik magistratu w Żywcu mówi: – Trwają prace rewitalizacyjne na terenie żywieckiego parku w ramach projektu „Rewitalizacja Starego Zamku i Parku Habsburgów w Żywcu”. Kończy się gruntowny remont wschodnich oficyn zamkowych. W tym miejscu za kilka miesięcy utworzone zostaną Centrum Informacji Kulturalno-Turystycznej wraz z Publicznym Punktem Dostępu do Internetu. W budynku powstanie również Centrum Promocji Kultury Żywieckiej, które realizować będzie projekty kulturalne, przygotowywane we współpracy z organizacjami pozarządowymi. Wszystkie prace związane z rewitalizacją żywieckiego parku powinny zakończyć się pod koniec 2009. Remont finansowany jest z Norweskiego Mechanizmu Finansowego, dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz budżetu miasta Żywca.

Patrycja Cieślar, instruktor jazdy konnej w Nowej Stajni kompleksu Starego Zamku i parku Habsburgów zauważa: – Park jest odnawiany, ale kolejny sezon miasto zaprasza najmłodszych mieszkańców i turystów do obiektów nowej stajni i bezpłatnego skorzystania z atrakcji, jaką może być jazda konna. Ale nie wszyscy o tym wiedzą – tym serdeczniej zapraszamy najmłodszych i rodziców. Od początku maja do końca września można tutaj przychodzić i korzystać z przejażdżki na koniach lub kucykach pod okiem instruktora. Warto też zajrzeć do samej stajni, pospacerować po całym jej obejściu i poznać nasze zwierzęta, m.in. osiołka, kozy, ptaki. Dla wielu dzieci, zwłaszcza z miasta, takie spotkanie może być prawdziwą atrakcją. Zapraszamy!

Aneta Janoszek z Koszarawy, uczennica LO im. M. Kopernika w Żywcu stwierdza, iż "park to miłe, spokojne miejsce, do którego trafia się niemal wprost z głośnego centrum miasta. Lubimy je. Tu się spotykamy w czasie roku szkolnego po lekcjach i teraz, podczas wakacji. Jest gdzie pospacerować, gdzie usiąść. Atrakcją dla wielu turystów na pewno jest przyroda – wiele gatunków drzew-pomników czy ptaki, kaczki i łabędzie chętnie dokarmiane przez małe dzieci, które tu przychodzą z mamami".