Zapowiedź ukrzyżowania

GN 10/2018 |

publikacja 11.03.2018 00:00

Jesteśmy świadkami dramatycznej sceny zaczerpniętej ze Starego Testamentu. Uciekający z Egiptu Żydzi, prowadzeni przez Mojżesza, coraz bardziej narzekali na brak pożywienia.

Anton van Dyck "Mojżesz i miedziany wąż", olej na płótnie, 1618–1620, Muzeum Prado, Madryt Anton van Dyck "Mojżesz i miedziany wąż", olej na płótnie, 1618–1620, Muzeum Prado, Madryt

Wielu z nich zaczęło narzekać na Boga i bluźnić. Za karę spadła na nich plaga jadowitych węży. Zrozumieli wówczas swój grzech i poprosili Mojżesza o wstawiennictwo u Boga. Czytamy o tym w Księdze Liczb: „Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: »Sporządź węża i umieść go na wysokim palu; wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu«. Sporządził więc Mojżesz węża miedzianego i umieścił go na wysokim palu. I rzeczywiście, jeśli kogo wąż ukąsił, a ukąszony spojrzał na węża miedzianego, zostawał przy życiu” (21,8-9).

Umieszczony na palu miedziany wąż, który wybawiał od śmierci ukąszonych ludzi, jest zapowiedzią ukrzyżowania Chrystusa. Jezus przez swoją mękę wybawił bowiem „ukąszonych” przez grzech pierworodny.

Mojżesz z miedzianym wężem stoi z lewej strony obrazu. Wyróżniają go dwa uformowane z włosów rogi na jego głowie. To rezultat niezręcznego tłumaczenia Starego Testamentu z hebrajskiego na łacinę, jakiego dokonał św. Hieronim. W języku hebrajskim słowa „promień” i „róg” zapisuje się i czyta tak samo. Zapis w Księdze Wyjścia o tym, że twarz Mojżesza promieniała, gdy schodził z góry po rozmowie z Bogiem, św. Hieronim przetłumaczył jako „rogate oblicze” Mojżesza. Zdezorientowani artyści często więc przedstawiali Mojżesza z rogami.

Obok Mojżesza z lewej widzimy Eleazara, syna jego starszego brata Aarona. Z prawej strony nieszczęśni Żydzi zaatakowani przez plagę węży desperacko walczą o uratowanie swego życia. Niektórzy ostatkiem sił spoglądają na miedzianego węża. A z nieba wciąż jeszcze spadają kolejne jadowite gady, które widać u góry kompozycji.

Leszek Śliwa

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.