Między pubem a bazyliką

Marcin Jakimowicz

publikacja 28.06.2010 07:12

„Korzenne” celtyckie piosenki przeplatane są tu poezją, zaś przy bardziej skocznych utworach nogi same rwą się do tańca.

Między pubem a bazyliką Carrantuohill , Celtic Dream, DVD, Celt 2010

Sceneria jak przy nagrywaniu ostatnich „zimowych” koncertów Stinga. Tonący w niebieskiej poświacie potężny kościół, ciche subtelne dźwięki harfy, zasłuchany tłum. DVD Celtic Dream to dwupłytowy album świetnej, rozpoznawalnej na polskim rynku od 20 lat kapeli Carrantuohill.

Płyta jest rejestracją porywającego koncertu, rozgrywającego się w warstwie muzyki i tekstów gdzieś pomiędzy pubem a kościołem. A dokładniej: miedzy pachnącą Guinessem i sianem irlandzką tawerną a monumentalną, odnowioną pocysterską bazyliką w Rudach, gdzie 21 listopada 2009 r. zarejestrowano koncert.

„Bóg stwarzał wszystko, by poznawać siebie, stąd barwa biała zawsze lekka, zielona spokojna” – płynie na tle celtyckiej muzyki wiersz ks. Jana Twardowskiego. Czyta go Anna Dymna, która w czasie koncertu recytuje również poezję staroceltycką. Niecodzienny program artystyczny łączy tradycyjną muzykę celtycką z przepięknym brzemieniem harfy (gra na niej mistrzowsko Anna Faber). A to jedynie tło dla wokalnych popisów Katarzyny Sobek.

„Korzenne” celtyckie piosenki przeplatane są poezją, a skoczne utwory, przy których nogi same rwą się do tańca, pastelowymi, pachnącymi solą morską, wysmaganymi wiatrem balladami irlandzkich pastwisk.

Poniżej klip do utworu "Galician Carol / Irish of Woman" z wspomnianego koncertu "Celtycka Cecylia", który odbył się w Bazylice Wniebowzięcia NMP w Rudach.

carrantuohillband Carrantuohill - Galician Carol / Irish of Woman