Indianie Guarani w Argentynie

o. A.Mochalski SVD

publikacja 22.07.2010 10:12

Starzy Indianie do dziś malują sobie twarz i ciało, używając specjalnych farb, przygotowanych z owoców drzew. Dominującymi kolorami są: niebieski (z owoców nandypa), czerwony (z urucu) i czarny (mieszanka owoców ollin i parafiny). Jednak większą wagę przykładali oni do ozdoby strojów i do biżuterii, jak kolczyki, korale, pierścionki

Indianie Guarani w Argentynie AUTOR / CC 2.0 Indianie Guarani

Według badań tereny, które w XVII w. nazywano Misiones, miały dużo większy zasięg niż dzisiaj. Właściwie nie można mówić o historii i geografii tych terenów, nie wspomniawszy o pierwszej ewangelizacji i tzw. redukcji - osiedli indiańskich założonych i zarządzanych przez jezuitów. Te i inne wydarzenia wpłynęły w dużym stopniu na życie i kulturę Indian Guarani(...)

Zostali oni rozproszeni i wypędzeni ze swoich posiadłości, a następnie wykorzystywani jako tania siła robocza. Dzisiaj natomiast można z podziwem popatrzeć na to, jak żyją i mieszkają pierwsi właściciele „czerwonej" ziemi, wypalonej słońcem i zroszonej krwią Indian. Wykorzystywani przez hiszpańskich kolonizatorów Guarani już dawno zniknęli ze społeczeństwa prowincji Misiones. Dzisiaj ich potomkowie żyją w rezerwatach, praktycznie zdani sami na siebie.

Jakim językiem mówią?
Od początku XVII w. grupy Indian Guarani, które prowadziły niezależny tryb życia z dala od redukcji jezuickich, byli znani pod nazwą Cainguas. Dzielili się oni na trzy grupy: Mbya, Chiripa i Pan. Tylko pierwsza z tych grup jest dziś aktywna. Nazwa "guarani" przypisana jest do jednego z języków, którym posługują się na co dzień Indianie osiedleni w środkowej części Ameryki Południowej i w dużej mierze mieszkańcy Paragwaju. Posługują się nim także plemiona Indian, które do dzisiejszego dnia można spotkać na terenach prowincji Misiones, Corrientes, Entre Rios i w północnej prowincji Santa Fe.

Jak wyglądają i jak się ubierają?
Indianie z plemienia Guarani są niskiego wzrostu (mężczyźni dochodzą do 1,62 m, kobiety - 1,49 m). Mimo to mają silną posturę: dobrze umięśnione ciało, szerokie ramiona i rozbudowane biodra. Mała głowa, bystry wzrok, niewielkie oczy i nos, natomiast usta i wargi szerokie.

Starzy Indianie do dziś malują sobie twarz i ciało, używając specjalnych farb, przygotowanych z owoców drzew. Dominującymi kolorami są: niebieski (z owoców nandypa), czerwony (z urucu) i czarny (mieszanka owoców ollin i parafiny). Jednak większą wagę przykładali oni do ozdoby strojów i do biżuterii, jak kolczyki, korale, pierścionki, wykonane z trzciny bambusowej lub owoców drzew regionalnych. Często upiększano je kamieniami szlachetnymi lub kośćmi zwierząt upolowanych w tutejszych lasach. Różnego rodzaju ozdoby sprzedaje się obecnie turystom jako pamiątki z pobytu w Misiones.

Często trudno jest zrozumieć inne kultury, inne obyczaje, inną codzienność. Tak jest również w przypadku Indian Guarani. Dla przykładu: mimo że mieli plantacje bawełny i znali sposób wytwarzania z niej tkaniny bawełnianej, nie nosili na ogół ubrań bawełnianych, aczkolwiek zdarzało się, że mężczyźni ubierali los faldones - spodnie do kolan, a kobiety los ti-poy - prostą, workowatą suknię do kostek. Dzieci nie ubierały się w ogóle.

Czym się żywią?
Podstawowym źródłem pożywienia była uprawa ziemi, polowanie i, w mniejszym stopniu, rybołówstwo. W górnej części rzeki Paragwaj Guarani wykorzystywali pola ryżowe i plantacje roślin charakterystycznych dla tej części Ameryki. Żywili się także owocami drzew. Rzadkością była natomiast hodowla zwierząt, z wyjątkiem psów, użytecznych podczas polowań.

Godny podziwu jest do dzisiejszego dnia sposób uprawy ziemi oraz rodzaj narzędzi używanych przez Indian Guarani. Ich technika uprawy ziemi znana jest jako el rozado. Polega ona na szukaniu terenów, gdzie jest dużo chwastów i spróchniałych drzew, które się karczuje i spala. Popiół służy jako naturalny nawóz użyźniający ziemię. Na tak przygotowanym terenie przystępuje się do zasiewu roślin, jak maniok, bataty, kukurydza, zapallo. Według starej legendy, takiego sposobu uprawy ziemi nauczył ich Nara, wódz z plemienia Caingangue. Upłynęło już kilka wieków i dzisiaj nie można powiedzieć, że rolnictwo jest jedynym źródłem utrzymania Guarani. Źle planowana od lat i źle realizowana polityka społeczna na kontynencie amerykańskim zmusza ich do szukania nowych środków do życia.

Gdzie mieszkają?
Wygląd domów Guarani uzależniony był od kultury danego plemienia. Duży wpływ na styl i rodzaj domu miały też oczywiście warunki geograficzne i klimatyczne. Dom Guarani - choza de protecdon lub casa comunal - wskazywał na rangę społeczną i rodzaj pracy, jaką się wykonywało. Były to domy proste, o dużych wymiarach: 150 m długości, 15 m szerokości i 3,5 m wysokości. Mogły pomieścić 30 lub więcej rodzin. Ściany domu były zrobione z gliny, natomiast spadzisty dach z tyczek bambusowych pokrytych trzciną lub gałęziami palmowymi. Od środka całą konstrukcję podtrzymywały drewniane słupy, które rozdzielały mieszkania dla poszczególnych rodzin. Domy te służyły głównie do spania, chroniły też przed deszczem i dzikimi zwierzętami.

W tradycyjnej wiosce indiańskiej znajdowało się od czterech do ośmiu takich domów rozmieszczonych w kwadracie. W środku znajdował się plac, na którym tętniło życie i skupiała się działalność społeczno-kulturalna całej wioski.

Obecnie większość domów tego rodzaju można spotkać jedynie w rezerwatach, gdyż Indianie żyją już w zupełnie innych domach, zbudowanych z cegły, z wszelkimi wygodami, jak elektryczność, bieżąca woda itp.

www.madagascar.alleluja.pl