Niepokalana

Leszek Śliwa

publikacja 08.12.2010 07:30

Dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny bardzo trudno ilustrować. Artysta, wybierając taki temat, musi posługiwać się symbolami.

Niepokalane Poczęcie Archiwum GN Niepokalane Poczęcie
Bartolomé Esteban Murillo, olej na płótnie, ok. 1678, Muzeum Prado, Madryt

Popularny dziś sposób przedstawiania Niepokalanej wymyślono w XVII wieku. Jego twórcą był hiszpański artysta Bartolomé Esteban Murillo. Malował ten temat w kilkunastu różnych wersjach, pokazując Niepokalane Poczęcie podobnie jak Wniebowzięcie. Reprodukujemy wersję uważaną za najbardziej klasyczną, którą artysta opracował pod koniec życia.

Matka Boża unosi się w abstrakcyjnej przestrzeni, wśród chmur, otoczona przez anioły. Jej wzrok jest zwrócony w stronę nieba, a ręce złożone na piersiach. Maryja ma na sobie białą tunikę, symbolizującą czystość, i niebieski płaszcz oznaczający wieczność. Nadnaturalne światło pada przede wszystkim na twarz Niepokalanej. Jej sylwetka wraz z aniołami tworzy kształt trójkąta, którego wierzchołkiem jest twarz Maryi. To sprawia, że na niej właśnie koncentruje się przede wszystkim uwaga widza.

By wzmocnić ten efekt, artysta zrezygnował z malowania motywów z Apokalipsy według św. Jana oraz symboli wymienianych w Litanii Loretańskiej, które bardzo często pojawiały się na innych przedstawieniach Niepokalanego Poczęcia. Jedynym symbolem z Apokalipsy jest księżyc pod nogami Najświętszej Panny („Niewiasta obleczona w słońce i księżyc u jej stóp” – Ap 12,1).

Dzieło powstało na zamówienie Justina de La Neve, kanonika katedry w Sewilli, który pragnął umieścić je w kaplicy szpitalnej w tym mieście. Podczas wojen napoleońskich obraz ukradł i wywiózł z Hiszpanii marszałek Francji Nicolas Soult, dlatego dziś często nazywany jest „Niepokalaną Soulta”. Po śmierci marszałka dzieło trafiło do paryskiego Luwru, skąd dopiero w 1940 roku wróciło do Hiszpanii.