Van Gogh w boskich barwach

Tomasz Gołąb Tomasz Gołąb

GOSC.PL |

publikacja 23.04.2024 16:43

Jest wart nawet kilkadziesiąt milionów złotych. Jedyny obraz geniusza z Niderlandów do 8 grudnia można oglądać w wilanowskim Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.

Van Gogh w boskich barwach Olejny obraz powstał w pierwszych dniach września 1883 r. Tomasz Gołąb /Foto Gość

Nawet nie wszyscy koneserzy malarstwa wiedzą, że w polskich zbiorach znajduje się dzieło Vincenta van Gogha. „Van Gogh. Historie jednego obrazu” to wystawa jedynego w polskich zbiorach obrazu Vincenta van Gogha – holenderskiego mistrza postimpresjonizmu; jednego z najwybitniejszych artystów XIX stulecia.

Vincent van Gogh namalował je w 1883 r., czyli mniej więcej 5 lat przed swoimi najsłynniejszymi dziełami – takimi jak "Słoneczniki" czy "Gwiaździsta noc". Malował je w plenerze, w technice olejnej. Obraz przez lata zmieniał miejsce przechowywania i właścicieli. Wkrótce po powstaniu przechodził z rąk do rąk, a często przypadkowi posiadacze nie zdawali sobie sprawy z jego artystycznej, historycznej i finansowej wartości. Gdy na początku XX stulecia prace van Gogha zyskały rozgłos i znacznie zwiększyły wartość, "Wiejskie chaty pośród drzew" znajdowały się już w rękach kolekcjonerów – najpierw w Belgii, a potem w Szwajcarii. W 1987 r. dzieło, zakupione przez Porczyńskiego za ponad 80 tys. funtów, ostatecznie trafiło do Polski, a od 2020 r. pozostaje w depozycie Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Stefana Wyszyńskiego.

Obraz Vincenta van Gogha "Wiejskie chaty pośród drzew" można oglądać w Muzeum Mt 5,14.
Gość Warszawski

Płótno zatytułowane "Wiejskie chaty pośród drzew" stanowi część Kolekcji im. Jana Pawła II, którą opiekuje się Muzeum Mt 5,14.

- Pracownicy Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych (LANBOZ) przy Muzeum Narodowym w Krakowie przez rok identyfikowali rodzaj pigmentów, a także przebadali dokładnie podobrazie. "Wiejskie chaty pośród drzew" pochodzą z najwcześniejszego okresu twórczości van Gogha, w którym artysta stosował stonowane barwy i wykazywał skłonność do kolorów ciemnych, zanim poddał się wpływowi impresjonistów - mówi Stefania Ambroziak, jedna z kuratorek wystawy.

Obraz "Wiejskie chaty pośród drzew" jest jednym z pierwszych obrazów stworzonych przez van Gogha, pochodzącym z jego ostatniej holenderskiej pracowni. Mieściła się ona w przybudówce rodzinnego domu artysty. Praca przedstawia niezwykle realistyczny pejzaż holenderskiej wsi, można przypuszczać, że tego typu widokom malarz przyglądał się od dziecka.

Praca odnaleziona 13 lat po śmierci van Gogha, zanim trafiła do warszawskiego muzeum, przeszła długą drogę: przechowywana latami na strychu, zakupiona przez handlarza starociami, a następnie krawca, niemal przypadkowo uniknęła zniszczenia. Płótno do dzisiaj nosi ślady tych zaskakujących przygód.

Obraz przeszedł właśnie specjalistyczne badania i konserwację. Już 26 kwietnia będzie go można zobaczyć na żywo w Mt 5,14 | Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.

Sama wystawa została zaprojektowana w kolorze błękitnym, który van Gogh uważał za kolor boski.

- Wydzielamy przestrzeń do intymnej kontemplacji obrazu. Wszystkie treści prezentujemy na dużych płaszczyznach, które mają przypominać płótna, obrazy w pracowni malarskiej Przestrzeń wydzielamy mobilnymi ścianami, które obejmują zwiedzających błękitnym kolorem - mówi Anna Pydo z pracowni Tatemono Architektura, która zaprojektowała wystawę "Van Gogh. Historie jednego obrazu".

Wystawę podzielono na dwie części: w pierwszej zwiedzający będą mogli zobaczyć wczesne dzieło van Gogha, w drugiej natomiast poznać jego kontekst historyczny. Będą to m.in. kulisy badań i konserwacji obrazu oraz tajniki pracy Vincenta van Gogha - sposób mieszania farb oraz podejście do kwestii koloru. We wczesnym okresie swojej twórczości artysta skupiony był na ciemnych, zgaszonych barwach, sympatyzował bowiem wówczas z tzw. szkołą haską.

- Dzieło zostało ujęte w katalogu artysty w 1928 r. Jego autentyczność nie była podważana. Dziś mamy pełen wachlarz wykonanych badań i mimo że nie był sygnowany, z całą pewnością wiemy, że to van Gogh - mówi Agata Smolnicka, konserwatorka zbiorów i jedna z trzech kuratorek ekspozycji.

Wystawa odkryje przed zwiedzającymi również budowę obrazu i pokaże zachowane do dziś jego cechy charakterystyczne świadczące o pochodzeniu dzieła. Ważny element będzie stanowić także opowieść o holenderskiej pracowni van Gogha - jej losy rozeszły się na zawsze z losami artysty po tym, gdy wyjechał on do Francji, na wystawie zostanie więc ukazana droga "Wiejskich chat pośród drzew" od pracowni w Nuenen do sal muzealnych w Warszawie.

Wystawę można oglądać już od najbliższego piątku 26 kwietnia, będzie czynna także w majówkę. "Polskiego" van Gogha oglądać można codziennie aż do 8 grudnia br., poza poniedziałkami, kiedy muzeum jest nieczynne dla zwiedzających. Bilet normalny kosztuje 35 zł. Na zniżki mogą liczyć między innymi seniorzy, studenci czy nauczyciele i grupy zorganizowane - powyżej 10 osób.