• km
    06.12.2010 09:59
    "Oczywiście, jak każdy nowy termin, także słowo „celebryta”" - przed wojną (i długo po niej) to był po prostu "pieczeniarz" i takiego określenia powinno sie używać, bo to oddaje właściwą treść działania takich osób.
  • Erna Shorter
    06.12.2010 13:43
    Celebryci ogłupiają nasze pokolenie, bo okazuje się, że człowiek, który nie a nic do powiedzenia staje się ważniejszy niż człowiek uczony. Najgorsze w tym wszystkim jednak jest to, że te cechy plastikowych celebrytów przejmuje młodzież, dla której idolami stają się najwięksi skandaliści. A czemu tak się dzieje? Społeczeństwo jest leniwe, nikt nie chce myśleć, lepiej mieć wszystko podane na tacy w idiotycznych filmach czy głupawych teledyskach i bardzo rzadko, z racji faktu, że mało kto dziś czyta, banalnych książkach. Dlatego właśnie taka Stephanie Meyer zastąpiła Anne Rice, gwiazdeczka Justina Biebera świeci jaśniej niż gwiazda Justina Timberlake'a, Lady Gaga jest ikoną pop kultury, a w miejsce prawdziwych horrorów weszły tępe, krwawe jatki, które oprócz obrzydzenia nie przekazują ani grama wyrafinowanego strachu i dobrego smaku.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości