Artykuł bez wiekszej wartości,o miałkich argumentach, chwilami obraźliwy, ratujący się koronczrskimi "sensacjami". Słowem płytki, bez pogłębienia i właściwie czemu ma służyć? Moim zdaniem naprawdę szkoda czasu i oczu na takie "wynurzenia", które niczemu /dobremu / nie służą. A szkoda ...