Nie "papież zatwierdził", bo papież nie zna tych języków, tylko jak już to "Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zatwierdziła". To znaczy tak dokładnie, to nie "Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zatwierdziła" tylko goście, którzy to tłumaczyli z łaciny (mam nadzieję) na te języki. Tłumaczenia Mszału Rzymskiego na wiele języków afrykańskich były niejednokrotnie dokonywane i następnie "zatwierdzane" przez przypadkowych rzymskich studentów z łapanki, więc ja jednak nadal wolę Mszę świętą po łacinie. Bo tylko ta edycja Mszału jest osobiście weryfikowana i zatwierdzana przez Ojca świętego. A tak swoją drogą, to kiedy polscy wierni doczekają się wreszcie tłumaczenia na język polski obecnie obowiązującej edycji Mszału? Bo kolejny rok minął, a efektów nie widać i nasi księża muszą się posługiwać wersją nieaktualną.
Była łacina i był spokój. Najgorsze w tym wszystkim, że Sobór Watykański II nigdy nie nakazał tego zmieniać. Oddolna samowolka i nadinterpretacja konstytucji soborowych doprowadziła nie tylko do nowej wieży Babel ale i do podważania Prawd Wiary.
A tak swoją drogą, to kiedy polscy wierni doczekają się wreszcie tłumaczenia na język polski obecnie obowiązującej edycji Mszału? Bo kolejny rok minął, a efektów nie widać i nasi księża muszą się posługiwać wersją nieaktualną.