Kiedś czytałem wiersze Siostry Dawidy. Miałem także okazję Ją poznać. Pamiętam, że niektóre wiersze chodziły za mną. Miały swoją mądrość i urok. Życzę dalej Miłej Poetce wiele twórczej weny od Pana. Niech wiersze wskazują "kiedy można się na chwilę zatrzymać, a kiedy trzeba dalej odlecieć". Pozdrawiam