Tysiąc młodych osób z katechetami obejrzało w teatrze muzycznym brawurowy spektakl o papieżu Polaku.
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
W piątek na ekrany kin wejdzie polsko-kanadyjski film "Przysięga Ireny".
RAŚ kolejny raz pokazał swoją siłę. W połączeniu ze Związkiem Górnośląskim zmiecie partie procentralistyczne, PO i PiS z regionalnej sceny politycznej.
Gorzelik zamiast wystrzeliwać z armaty, powinien się - wystrzelić. Jak baron Münchhausen. Tam gdzie autonomie są coraz powszechniejsze. Może do Donbasu? Może na Krym? Jest gdzie, do wyboru, do koloru.
A tak na serio, przed wojną Wielkopolska i Śląsk cieszyły się autonomią. Niestety bardzo krótko. Wielkopolska parę miesięcy, a Śląsk praktycznie do objęcia władzy przez Grażyńskiego.
Ten właśnie człowiek odpowiedzialny był za upadek wizerunku Państwa Polskiego na Śląsku przedwojennym.
Psychopatyczna osobowość z manią wielkości, niemająca pojęcia o śląskiej historii i gardząca Ślązakami. Niestety jak czytuję wypowiedzi Gorzelika, to zdaje mi się, że tak samo myśli o Polsce i Polakach (choć sam nie Ślązok).
Szkoda, bo moim skromnym zdaniem czas podziałów minął. Ale może te podziały są komuś potrzebne? Dziel i rządź - mawiali Rzymianie…