• gut
    14.08.2019 14:24
    I kto by pomyślał, że jest taka znana... ;)
  • gut
    15.08.2019 12:10
    Kiedy jego mama modliła się klęcząc w kaplicy za niego kiedy on był w obozie - zobaczyła go siedzącego obok niej. Jak zeznała, uśmiechnięty, szczęśliwy, emanował blaskiem i spokojem, był piękny, inny. Była szczęśliwa, że Bóg wysłuchał jej modlitw aby Maksymilian został zwolniony z obozu w Auschwitz. Po modlitwie wstała aby się z nim przywitać, ale jego już nie było w kaplicy, nie rozumiała tego. Potem otrzymała wiadomość, że Maksymilian został stracony w obozie.
  • kret
    15.08.2019 17:56
    po odchowaniu dzieci często rodzice, małżonkowie chcą zmienić swoje życie;)to i pani Kolbe miała dość i postanowiła zasmakować czegoś innego...no bo jak inaczej to nazwać?a wczoraj na mszy św.w rocznice śmierci św.Maksymiliana arcyb.Marek Jędraszewski mówił,że ten franciszkanin poświęcił swoje życie w Auschwitz dla ratowania rodziny obcego sobie człowieka....dla rodziny...
    • kret
      17.08.2019 19:47
      Bardzo przepraszam mamę sw.Maksymiliana za takie lekkie potraktowanie jej decyzji życia- poprzez moją nieprzemyślaną uwagę!!Nie powinno się tak pisać...oceniać tak powierzchownie, w ogóle oceniać drugiego...nie znam matki sw.Maksymiliana a wydaję powierzchowne wyroki. Bardzo przepraszam również czytelników i redakcję GN.
  • gut
    15.08.2019 20:25
    *Nie do uniknięcia jest przeznaczenie, jeśli ma piękne oczy.* / *Lidia Jasińska*
  • gut
    16.08.2019 10:54
    Holy Retro Style. :)
  • gut
    16.08.2019 13:31
    |Dzięki przyjaźni staję się spokojniejszy. Dzięki spokojowi bardziej przyjazny.|
    |Jan Kochanowski|
  • gut
    16.08.2019 15:15
    "Ząb czasu nigdy nie był mleczny." Andrzej Coryell
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości