Może gdyby brat arcybiskupa Skworca został poddany represjom w polskich komunistycznych obozach koncetracyjnych treść tablicy obejmowałaby większą cześć zagadnienie jakim jest Tragedia Górnosląska. Cóż, Ślązacy nie zawsze mieli wybór. Jednak lata spędzone w Tarnowie trwale odbiły swoje piętno na śląskiej tożsamości arcybiskupa. Trochę boli załatwianie li tylko swoich interesów przez dostojnika koscielnego.