• ape
    26.01.2015 12:29

    Byłem.

    Pozwolę sobie mieć inne zdanie. 

    Film-rozrywka-multipleks-popcorn-reklamy-cola-basy-okulary3d-wypas

    A jednak:

    - relacje braci, nawet nienawiść brata do brata jest braterska
    - generał - zatem po Maksimusie jest nim teraz Mosze
    - zwątpienie
    - nędza
    - miłosierdzie
    - groza
    - odniesienia do realcji Palestyńczyków i Żydów
    - odniesienie do relacji z terroryzmem i partyzantką
    - odniesienie do tego czym jest rodzina, żona, dziecko
     

    Film nie jest biblią, nie będzie i nie stara się nią być.

    Myślę, że:

    Ducha nie brakuje nigdzie, czasem tylko pozwala się poczuć, czasem nie..i to nie jest nawet nasza wina ani Ducha

    Niezbadane są ścieżki Pana, czy to przedstawianego nam w postaci wszechwładnego Boga stwórcę Zeusę gromowładnego, czy też zarozumiałego chłopca, czy też niemowlaka tak pragnącego przytulenia do piersi.

    Moim bardzo skromnym zdaniem warto zobaczyć, tak to rozrywka ale i z rozrywki można coś dla siebie wynieść z multipleksu z popcornem rozsypanym pod brodą :)

    • sorcier
      18.02.2015 12:33
      sorcier
      Najlepszy przykład, dlaczego PRZENIGDY nie pójdę do mulitpleksu. Nie ma to jak nieduże kino studyjne z publiką, która wie czym jest oglądanie filmu, i która wie czym jest sztuka filmowa (nie widowiskowa chałtura).
      P.S. Biblia - pisze się z dużej litery, bo jest to nazwa własna, "imię" księgi.
      • ape
        18.02.2015 14:38

        Film jak film, książka jak książka jest tylko filmem i tylko książką.

        Sztuka jest tylko sztuką nawet jeśli się ją zapisuje przez duże Sz i ma się poczucie uczestniczenia w czymś wyjątkowo ważnym.

        Cieszę się, że od razu zwróciłeś uwagę, na b, i przepraszam urażonych. Jakkolwiek nie-Freudowska ta literówka (bo o te łatwiej pisząc na klawiaturze, niż pismem odręcznym) nie powinna wypaczać sensu mojej wypowiedzi.

        Każdy ma prawo do krytyki, lecz o ile trudniej coś pochwalić, nawet na przekór krytykom, którzy z niejednego kina jedli :) (sztukę, nie pop-corn)

        Do brzegu:

        Multipleksy podobnie jak galerie handlowe są znakiem czasów Polski końca XX i początku XXI wieku. Stety i niestety jako państwo neokolonializowane możemy z tym walczyć i to się dzieje.

        Jednakże zrobiony z rozmachem film opowiadający o exodusie, nie szydzący z wiary ZAWSZE wart jest zobaczenia. Tak myślę. :)

        Pozdrawiam sorcier

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości