• pawell
    28.01.2017 15:40
    1. Disco polo to nie jest muzyka którą lubię. Nawet więcej- niespecjalnie ją toleruję, razi moje ucho.
    • pawell
      28.01.2017 15:53
      Disco polo to nie jest muzyka którą lubię. Nawet więcej- niespecjalnie ją toleruję, razi moje ucho. Tyle, że dokładnie to samo mogę powiedzieć o 80% tzw. współczesnej muzyki popularnej zapełniającej RMFy, Zetki, Eski i inne. Disco polo (jako muzyka) nie jest ani lepsza ani gorsza od zalewającej uszy i rozumy papki muzycznej z VIVY, MTV. Z punktu widzenia społecznego DP jest może nawet lepsze, bo przy całej swojej "przaśności" muzycznej i tekstowej (większość tekstów jest wokół przysłowiowej "d.. Maryny") i tak daleko jej do skandalizującej, obrazoburczej ociekającej seksem podobnej muzyki "zachodniej". Jak dla mnie DP mogłoby nie istnieć ale istnieje i trudno tego nie zauważyć. TVP próbowała to robić przez lata ale czy przez to była lepsza?? Owszem TVP powinna w ramach "misji" pokazywać kulturę "wyższą" (cokolwiek to znaczy) dla której miejsca w TVN, Polsacie czy innych stacjach komercyjnych nie ma miejsca. Ale nie powinna odrzucać tego zjawiska jakim DP jest i totalnie się od niego odwracać. PS. A swoją drogą co to jest "wyższa kultura"? I jak się ma ta kultura do ludzi którzy rzekomo ją tworzą i prezentują. Nie chcę wymieniać nazwisk ale czy aktor z ekstraklasy który nie zagra z aktorką bo ta ma niewłaściwe poglądy polityczne promuje kulturę?
  • Mati
    25.02.2017 10:45
    Tzw. „drugą falę” popularności Disco Polo można wytłumaczyć prostym zjawiskiem socjologicznym. Wzmożona popularność tego gatunku wynika z tego, że osoby, które wychowywały się w czasach królowania programu Disco Relax weszły lub wchodzą w dorosłość. Dla pokolenia roku '89 jest to powrót do dzieciństwa i jednocześnie odskocznia od zachodniego kiczu. Młode pokolenie nie dostrzega znaczącej różnicy między wysokobudżetowymi piosenkami zespołu Modern Talking, a wykonaniami polskich disco polowców. Moim zdaniem to jest przyczyna tego fenomen, który jest wbrew pozorom oczywistym zjawiskiem.
    • p2p
      25.02.2017 13:11
      A co ma Pan do muzyki tworzonej przez Modern Talking? Mnie oraz połowie mojego pokolenia (lata 80) bardzo się podobała. Owszem teksty są nijakie ale dotyczy to też piosenek np. The Beatles czy Rolling Stones (za to muzyka MT jest bardzo dobra). Nie słyszałem by ktoś z Modern Talking zasłynął jak John Lennon z twierdzeń że jego grupa jest bardziej popularna(!) od Jezusa czy słynął z narkotykowych imprez jak Mick Jagger.
      Disco polo to moim zdaniem znacznie słabsza muzyka ale jeśli nikogo nie obraża to dlaczego jest tak atakowana?
      Zupełnie nie rozumiem dlaczego autor odgrywa rolę krytyka muzycznego który "wie lepiej" i jest "mądrzejszy" niż ci "głupi" (w domyśle) którzy słuchają disco polo. Autor słyszał o tolerancji?
  • Gość
    25.02.2017 10:48
    Disco polo kojarzy mi się tylko z budką z piwem ,tam pasują takie rytmy
    • Gość
      25.02.2017 13:02
      Nie przepadam za disco-polo ale każdy ma prawo słuchać takiej muzyki jaka mu sprawia przyjemność. Jeśli tylko nie obraża nikogo to ja jestem jak najbardziej za!
  • Gość
    25.02.2017 11:28
    Witam,
    A ja powiem tak: zabawa sylwestrowa plus w końcu śpiewanie po polsku a nie po angielsku jest jak najbardziej pozytywne.
    A problem jest taki, że ciężko dostać np teatr telewizji... A obie rzeczy mogą być obok siebie
  • Gość
    25.02.2017 12:28
    Nie rozumiem dlaczego GN, który w swoim założeniu ma zupełnie inna misje, zajmuje się obszerna krytyka muzyki? Może zatem wskażcie rodzaj i gatunek muzyki jakiej należałoby sluchac?
  • Marcin
    25.02.2017 13:23
    Co za wstrętny antypolski artykuł. Mamy własny gatunek muzyki i powinniśmy być z tego dumni. Amerykanie uwielbiają country, a my uwielbiamy disco polo. Już dojrzeliśmy i skończył się kompleks polskości.
  • paulus
    25.02.2017 14:23
    Muzyka jest dla widowni ...sluchaczy a nie dla krytykow.Kazdej z nich mozna cos przyklejic wyszydzic ,ale profilowanie sie na ....experta No.1...jest nie na miejscu bo gusta sluchaczy sa rozne i zaleza nawet od pory roku...dnia....sytuacji..np domowej...czy malzenskiej.Muzyka obroni ...albo zochydzi sie sama nie trza jej pomogac.Tylko ten kto ma odpowiednia wrazliwosc i umie sie dobrze wczuc w nastroje sluchaczy albo umie ich zmotywowac...osiaga w tej branzy nalezny sukces.Jest rzecza optymalna gdy melodia pasuje do tekstu i odwrotnie ...ale gdy przynajmniej jedna czesc tej kombinacji pasuje ....a wykonawca sie troche stara...to nie musi byc zle.Pan Redaktor chcial na ...zdaje sie...powiedziec ...pan Wodorf umarl....pan Kydrynski nie wystepuje...pan Bogusia kaczynskiego nie ma....a ja tez sie juz zle czuje...!!!!! A ja sie ciesze ze duzo mniej lub bardziej dobrej muzyki "wchodzi" ...niekiedy tez tylnimi dzwiami na Scene...bo zlej muzyki nie ma .Jest tylko taka ,ktorej sie mniej slucha lub wiecej.....a tania muzyka je dobra...bo jest dobra i tania..:-)))))...Szczesc Boze.
  • Gość
    25.02.2017 18:25
    Panie redaktorze , discopolo to muzyka PANÓW - proszę nie krytykować bo zaliczą do gorszego sortu.
  • Gość
    25.02.2017 23:08
    Szanowny gosciu niedzielny, muzyka disco polo jest przynajmniej wesoła. Po muzykach typu Maryla Rodowicz, Krzysztof Krawczyk, Skaldowie, naprawdę nie ma godnych następców. To co teraz jest tworzone to w większości namiastka muzyki, a teksty piosenek są tak prymitywne, że z przyjemnością wyłączam radio i nie dał bym złotówki za płyty tych "artystów", zarówno popowych rockowych jak i discopolowych.
  • Kolo
    26.02.2017 01:48
    A ja lubię tą muzę. Wsiadam rano do fury i słuch tego ma max jadąc do pracy. Taka dawka radości przed ciężka codzienna pracą. Kto mi zabroni? Szczerze to Martyniuk był gwiazda sylwestrowa a Maryla to tylko sie przy nim lansowała. Edyta przyleciała ze swojego Los Angeles kopiując Rihannę i ludzie się nudzili nawet wygwizdali ją. Po niej znów na scenę wszedł Martyniuk i w jednej chwili rozgrzal publiczność. Taka sytuacja. W życiu piękne są tylko chwile chwile i ulotne jak motyle.... lala lala lala la.
  • Gość
    26.02.2017 09:26
    Super artykuł. Tv idzie w kierunku populizmu. Obciach, aż szkoda mojej opłaty abonamentu.
  • vit
    26.02.2017 18:38
    Trafnie ujęte. Zgadzam się w stu procentach. Niestety populizm wkracza do wszystkich dziedzin "sztuki" i nawet w większych miastach trudno znaleźć wartościowe wydarzenia które są wyprzedane. Nie mówiąc o stacjach radiowych których, poza trójką (niestety coraz bardziej trujką...) po prostu nie ma. Zawsze mnie to dziwi i nie mieści mi się w głowie ale wygląda na to że to ja jestem dziwny... Trafnie Pan wskazuje że brakuje edukacji. Jednak by była edukacja muszą być chęci i...pieniądze. A te drugie to jedynie komercja...Smutne to. Dobrze że są serwisy typu spotify gdzie sam sobie mogę stworzyć listy które lubię, które mnie poruszą dogłębnie a nie tylko każą tupać nóżką, choć i w tym nie widzę nic złego. Po prostu chyba jestem za stary choć mam dopiero lat 40...Pozdrawiam koneserów dobrej muzyki. Nie jesteście dziwni! :)
  • Maciej
    27.02.2017 20:34
    Jestem muzykiem. Prywatnie słucham różnej muzyki. Nigdy nie mówiłem, że coś jest lepsze czy gorsze. Rozumiem, że być może telewizja publiczna to nie miejsce na taki gatunek muzyczny, ale dlaczego na taki nie, a na inny już tak ? Pewnie, że większość utworów Disco Polowych jest "kiczowata", ale dlaczego wszystko pchać do jednego worka ? Są zespół które mają utwory z prostym, ale dobrym przekazem - tutaj np. Akcent, Top One, Bayerfull, a są też takie, które chyba nigdy nie dorównają elicie - Czadoman, Extasy. Mimo prostoty budowy utworu - praktycznie każdy utwór na dwóch akordach, właśnie to się ludziom podoba - melodia która trafia do serc. Skoro ludzie przez to się weselą i jednoczą chodź na krótką chwilę jaką jest sylwester, to po co to komentować ? Generalnie artykuł jak na Gościa bardzo słaby. Bardzo krytyczny wobec grupy osób, które lubują się w takim, a nie innym gatunku muzycznym. Powiedziałbym wręcz, że przepełniony goryczą, spłaszczający, kpiący i krzywdzący.
    • rsk
      06.03.2017 03:57
      Chyba nie rozumiesz, o czym autor pisze w tym artykule. Każdy może słuchać muzyki takiej, jaka mu się podoba i jest indywidualna cechą każdego, co mu trafia do serca. Wcale nie musi to być prosty, czy wręcz prymitywny utwór na dwóch akordach. Nie równajmy wszystkich w dół. Kto chce słuchać disco polo, niech sobie słucha, nie ma problemu ze znalezieniem stacji, które to nadają. Natomiast nie róbmy z tego terroru, że wszyscy muszą tego słuchać, akceptować i podziwiać itd, bo jest to zjawisko popularne. Media publiczne mają różnić się tym od komercyjnych, że powinny pełnić też funkcje edukacyjną, szczególnie wobec dzieci i młodzieży. Czyli prezentować różne wartościowe gatunki sztuki, w tym muzyki, które na komercyjnym rynku są mniej obecne. Bo gdzie młodzi ludzie maję je poznać. Wychowanie muzyczne w szkołach to często fikcja. Pal diabli Sylwester, to tylko jeden dzień, można sobie przełączyć tv na inny kanał. Natomiast autorowi chodziło przede wszystkim o codzienność. Jeśli w TVP disco polo ma wypierać inną bardziej wartościową muzykę, to co to za misja. I tak w TVP jest tej muzyki niewiele, jeśli już, to na ogół w godzinach nocnych w TVP Kultura. A pod rządami J.Kurskiego może być jeszcze gorzej, chociaż mam cichą nadzieję, że ktoś mu te pomysły wybije z głowy. I jeszcze jedno, dlaczego bierzesz te krytyczne uwagi autora do siebie i piszesz z taka goryczą ? Jakieś kompleksy ?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości