Nie ma żadnej afery z "naklejką". Teraz tak się znakuje (kodem kreskowym) nie tylko w biurach, wszystkie cenne sprzęty i urządzenia. Tu zapewne - mając w pamięci Komorowskiegoi - naklejkę wyeksponowano po to, by prezydent Duda wyjeżdżając nie rąbnął tego pięknego stolika.