Więzy krwi

Brak wielowątkowej fabuły i szybkiej akcji nie przeszkadza widzowi zanurzyć się w fascynujący, fikcyjny i jednocześnie tchnący autentyzmem świat stworzony przez japońskiego reżysera w filmie „Jak ojciec i syn”.

Dawno nie widziałem tak dobrego filmu poświęconego rodzinnym dramatom. Twórców filmowych inspirują najczęściej drastyczne i budzące kontrowersje wydarzenia czy chęć dołożenia tradycyjnej rodzinie jako z natury jakoby opresyjnej i tłumiącej tożsamość jednostki. „Jak ojciec i syn” podejmuje z pozoru temat nieco egzotyczny, bo przecież problem przypadkowej zamiany dzieci nie jest na szczęście jakimś zjawiskiem powszechnym. Nie wiadomo, ile takich historii zdarzyło się naprawdę. Zawsze jednak podobne przypadki zyskują, dzięki mediom, znaczny rozgłos, w którym liczy się przede wszystkim element sensacji, a mniej wpływ, jaki to wydarzenie wywiera na uwikłanych w nie rodzinach. Wśród filmów poświęconych temu tematowi warto wspomnieć o polskim „Oszukane”, który w ubiegłym roku można było obejrzeć w kinach. Była to oparta na faktach historia zamiany dwutygodniowych bliźniaczek. Ich rodzice o fakcie zamiany dowiedzieli się dopiero po 17 latach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Więcej nowości