Znanej pieśni włoskich partyzantów antyfaszystowskich z 1942 r. drugie życie dała właśnie Khrystyna Soloviy, piosenkarka folk z Ukrainy. Nuty "Bella ciao" szybko stały się hymnem walczących Ukraińców.
Piosenkarka - jak tłumaczy w social mediach - zadedykowała swój protest song "wszystkim siłom zbrojnym, naszym bohaterom i wszystkim tym, którzy w tym momencie walczą o swoją ziemię".
Nowa wersja pieśni ma tytuł "Ukraiński gniew", a pierwsza zwrotka brzmi: "Pewnego ranka, po świtaniu /Ziemia zadrżała, a nasza krew zaczęła wrzeć /Race z nieba, kolumny czołgów /I stary Dniepr zakrzyknął".
Słowa przytaczają włoskie media, m.in. "Corriere della Sera", największy dziennik mediolański, pisząc, że "anielskiemu głosowi Soloviy towarzyszy na gitarze Olexii Morosov". Kolejna zwrotka zawiera tekst: "Nikt się nie spodziewał, nikt nie wiedział /Jaki będzie ukraiński gniew /Zabijemy bez litości przeklętych katów /Którzy najechali naszą ziemię".
Pieśń zamykają frazy: "W Obronie Terytorialnej są najlepsi chłopcy /W naszych siłach zbrojnych walczą prawdziwi bohaterowie /I javeliny, i bayraktary /Zabijają Rosjan dla Ukrainy. /I wkrótce ich pokonamy /I zapanuje pokój na całej ziemi".
Христина Соловій Христина Соловій - Українська лють (Bella Ciao cover)Chyba najlepszy, jak dotąd, film Macieja Pieprzycy. Najbardziej poruszający i na bardzo ważny temat.
W koncercie galowym wystąpiła uczestniczka XVIII Konkursu Chopinowskiego Aleksandra Świgut.
I jedna z ostatnich prób nakręcenia filmowego eposu? Kina epickiego?