Kobieta ma być damą, arystokratką ducha – mówi w „Siedmiu spódnicach Alicji” Joanna Jurgała-Jureczka. Jej majątkiem jest siła charakteru i świadomość tego, co w życiu najważniejsze.
Nie rozklejaj się, do końca pielęgnuj swój ogród, bo komuś bardzo zależy na kwitnących w nim kwiatach – tymi słowami Łucja Śliwkowa, silniejsza od niejednego mężczyzny babcia głównej bohaterki, stara się pokrzepić ogrodnika Antoniego, który zwątpił w sens pracy. W portugalskim miasteczku Nazare to samo mówi starsza kobieta, ubrana w siedem spódnic wkładanych na znak, że jej ukochany nie wróci z oceanu: „Nosząc je, nie wstydzę się przyznać do tęsknoty za nim, ale nie poddam się i będę chodzić z podniesioną głową”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jeden z filmów-symboli lat '80. Najbardziej ikonicznych produkcji tamtej dekady.
W piątek na ekrany kin wejdzie polsko-kanadyjski film "Przysięga Ireny".