W Leśniczówce Pranie 22 lipca poezja przegoniła burzę. Laureaci w słońcu odbierali Orfeusze – nagrody im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
U Wojciecha Kassa wszystko okazuje się poezją: światło na ramionach kelnerki, melodia grająca w tle posiłku, dzwonienie naczyń.
„Korzenne” celtyckie piosenki przeplatane są tu poezją, zaś przy bardziej skocznych utworach nogi same rwą się do tańca.
„Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: poezja i dobroć… i więcej nic...” C. K. Norwid
Jolanta przypomina melodie Moniuszki. Włodek improwizuje do tematów z poezji. W Łukaszu pulsują lata 80. Przy fortepianie Pawlikowie.
Polska poezja religijna nie skończyła się na księdzu Twardowskim. Pokolenie dzisiejszych czterdziestolatków odważnie penetruje w wierszach przestrzenie ducha.
Krakowski Salon Poezji Anny Dymnej obchodzi jubileusz dwudziestolecia działalności. W tym czasie odbyło się już 700 spotkań.
Czytając tom ks. Jana Sochonia „Nie pocieszaj się, tylko płacz”, po raz kolejny odkryłam, że poezja działa.
To już kolejny tomik poezji ks. Karola Misiewicza. Tym razem dotyka on trudnego tematu, jakim jest przemijanie i śmierć.