Rzeźby do kontemplowania

Tomasz Gołąb

publikacja 28.02.2012 20:24

Kilkanaście płaskorzeźb Jana „Dawida II” Kuracińskiego, które można zobaczyć w stołecznym sanktuarium przy pl. Zbawiciela, dobrze wprowadza w okres Wielkiego Postu.

Niezwykła kolekcja w centrum miasta jERZy LiPiEcki/GN Niezwykła kolekcja w centrum miasta
Prace Jana Kuracińskiego można oglądać aż do Wielkanocy

Jego stacje dro­gi krzyżowej ozdabiają archi­katedrę warszaw­ską. Sugestywne ujęcia ludzkich twarzy, dłoni wkomponowanych w przedstawienia krzyża na długo pozostają w pamięci.

Jan Kuraciński, rzeźbiarz, który sławę zdobył na emigracji w Stanach Zjednoczonych, od 15 lat mieszka w Warszawie, a tworzy w pra­cowni w Górach Świętokrzyskich. Rzeźbiąc w drewnie, brązie, plastiku, poszukuje sposobów wyrażenia re­ligijnych emocji. Dlatego jego prace bardziej się kontempluje, niż ogląda. To sztuka stricte sakralna, dlatego ar­tysta chętnie wraca do pokazywania jej w przestrzeni świątyni.

W kościele Najświętszego Zbawiciela prace Jana Kuracińskiego można było już oglądać pięć lat temu. Wówczas cieszy­ły się ogromnym powodzeniem, podobnie zresz­tą jak pochodzą­ce z tego samego cyklu „Między sacrum a profanum” rzeźby po­kazywane w sty­czniu w Galerii Domu Artysty Plas­tyka.

Rzeźbiarz pracował ostatnio nad cyklem pomników odlanych w brązie. Stworzył m.in. dwa pomniki papieża Jana Pawła II, pomnik św. Józefa i po­mnik abp. Felińskiego. Zaprojektował też pomnik Marynarza Polskiego, którego wystawienie w sercu Gdyni planowano od 70 lat. W świątyni przy pl. Zbawiciela jego prace tym razem będzie można oglądać aż do końca Wielkiego Postu.