Po kaszubsku o miłości

GDAŃSKI GOŚĆ NIEDZIELNY

publikacja 09.03.2012 07:48

Ci, którzy twierdzą, że kaszubski język brzmi wulgarnie i szorstko, mogą się przekonać, że to nieprawda. Po kaszubsku można śpiewać nawet o miłości.

Po kaszubsku o miłości Wydawca: Kaszubska Agencja Artystyczna

Udowodniło to 26 wykonawców, który nagrali wspólnie płytę. – Postanowiliśmy spróbować zapisać na jednym nośniku kil­kanaście duetów śpiewanych przez kobietę i mężczyznę, by pokazać miłość z dwóch stron – tłumaczy Tomasz Fopke, autor słów piosenek na płycie, kaszub­ski artysta znany jako śpiewak, poeta, dyrygent.

Płytę wydała Kaszubska Agencja Artystyczna z Chwaszczyna. Aranżacje piose­nek stworzyli Jan Pałys i Mirosław Hałenda, muzykę skomponowała Weronika Korthals-Tartas.

Poza piosenkami posłuchać można także 12 aktorskich interpretacji listów miłosnych z muzycznym tłem Tadeusza Korthalsa.

– Cie­szymy się, że do współpracy udało się zaprosić tylu wspaniałych artystów, także tych, z którymi występowaliśmy w „Bitwie na gło­sy”. Muzyka na płycie jest urozma­icona, od tanga i walca po techno – mówi Fopke.

Płytę można kupić przez stro­nę internetową agencji. Poniżej Tomasz Fopke śpiewa dwie piosenki swojego autorstwa: "A jô so spiéwiã pò kaszëbskù" i "Mòja Mëma".

fopke4 Tomasz Fopke (baryton) śpiewa kaszubskie piosenki swego autorstwa