Między zbawieniem a potępieniem

Leszek Śliwa

GN 43/2012 |

publikacja 25.10.2012 00:15

Zbawieni z wdzięcznością patrzą w niebo i są zapraszani przez aniołów do raju, przedstawionego jako piękny ogród.

Sąd Ostateczny   Sąd Ostateczny
Guido di Pietro da Mugello zwany Fra Angelico. Tempera na desce, ok. 1431 r. Muzeum San Marco, Florencja
Na samej górze widzimy sąd, który będzie sądzić żywych i umarłych. W centrum Chrystus, otoczony mandorlą, czyli aureolą obejmującą całą postać. Przestrzeń wokół mandorli wypełniają anioły. Dwa znajdujące się najniżej dmą w trąby, oznajmiając światu czas Sądu Ostatecznego.

Po lewej i prawej stronie Najwyższego Sędziego zasiadają „ławnicy” – apostołowie i inni święci. Najbliżej Zbawiciela i kręgu aniołów artysta namalował Maryję i św. Jana Chrzciciela. Poniżej z lewej strony tłoczą się zbawieni, a z prawej potępieni. Zbawieni z wdzięcznością patrzą w niebo i są zapraszani przez aniołów do raju, przedstawionego z lewej strony jako piękny ogród. Na koniec przechodzą do życia wiecznego przez bramę wypełnioną złotym światłem.

Przerażeni potępieni są popychani do piekła przez zniecierpliwione diabły. Straszne wizje tortur, jakie dla nich przygotowano w piekle, widzimy z prawej strony. Na samym dole grzesznicy giną w paszczy przerażającego demona.

W środku pomiędzy zbawionymi i potępionymi znajdują się otwarte groby, z których powstali zmarli. Wyróżnia się jeden okazały sarkofag. To grób Chrystusa, którego zmartwychwstanie jest zapowiedzią zmartwychwstania wszystkich ludzi.

Obraz jest wręcz wypełniony postaciami, można się ich doliczyć aż 270, ale klarowna kompozycja sprawia, że nie ma wrażenia chaosu. Nietypowy kształt dzieła jest spowodowany tym, że pierwotnie stanowiło ono oparcie ławy, na której zasiadali celebransi Mszy św. w kościele kamedułów we Florencji. Obraz zamówił bowiem u Fra Angelico opat tamtejszego klasztoru kamedułów, Ambrogio Traversari.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.