"Sztuka i wiara" - pierwszy film polsko-watykański

PAP |

publikacja 25.10.2012 19:10

Film dokumentalny "Sztuka i wiara", którego prapremiera odbyła się w czwartek w Auli Pawła VI w obecności Benedykta XVI i uczestników synodu biskupów, to pierwsza w historii koprodukcja polsko-watykańska - powiedział PAP jego producent Przemysław Hauser.

"Sztuka i wiara" - pierwszy film polsko-watykański AUTOR / CC 2.0 Watykan

Scenariusz dokumentu, przedstawiającego bogactwa zbiorów Muzeów Watykańskich, napisał między innymi ich dyrektor, wybitny historyk sztuki Antonio Paolucci, były minister kultury Włoch.

Przemysław Hauser ujawnił, że film powstał również w ścisłej współpracy z papieżem, z którym uzgadniano jego projekt. Reżyserem jest Paweł Pitera, a autorem zdjęć Janusz Tatarkiewicz. Jednym z konsultantów był emerytowany papieski fotograf Arturo Mari.

"Robienie filmu o sztuce jest niesamowicie ryzykowne, ponieważ obcowanie z nią poprzez ekran filmowy jest ułomne. To jest niezwykle trudne utrzymać widza w napięciu przez kilkadziesiąt minut pokazując mu rzeźby, freski czy nawet najwybitniejsze obrazy. Dlatego musieliśmy znaleźć sposób, by się to udało. I tym sposobem, według mnie jedynym, aby ukazać sens istnienia Muzeów Watykańskich, było połączenie aspektów sztuki i wiary" - powiedział producent filmu, który wcześniej nakręcił za Spiżową Bramą 14-częściowy dokument "Tajemnice Watykanu" oraz "Świadectwo" o Janie Pawle II - na podstawie wspomnień kardynała Stanisława Dziwisza.

Hauser podkreślił, że "Sztuka i wiara" to "pierwsze doświadczenia Watykanu z filmem".

"Watykan do tej pory nie był nigdy producentem żadnego filmu. W ten sposób Muzea Watykańskie odpowiedziały na ideę papieża, który ogłosił Rok Wiary" - dodał producent. Wyjaśnił, że drugą okazją jest przypadające właśnie 500-lecie Kaplicy Sykstyńskiej, a jej powstaniu poświęcona jest duża część filmu.

Polski producent na pytanie o to, ile swobody miała ekipa filmowa w Kaplicy Sykstyńskiej, odpowiedział: "Ponieważ współautorem scenariusza jest dyrektor Muzeów profesor Paolucci, otrzymaliśmy nieograniczony czas zdjęciowy i byliśmy tam przez ponad tydzień".

Ekipa, jak opowiedział, ściągnęła do Kaplicy konklawe ogromną ilość ciężkiego sprzętu, głównie oświetleniowego i wielkie agregaty. "To było wielkie logistyczne wyzwanie dla nas" - przyznał.

"Oczywiście musieliśmy bardzo uważać, ze względów bezpieczeństwa zdjęcia robiliśmy przy zachowaniu nadzwyczajnych środków ostrożności, a ekipa była ubezpieczona. Udało się. Polska ekipa otrzymała Kaplicę Sykstyńską do dyspozycji na ponad tydzień, a do tego mogła tam sprowadzić całą ciężarówkę sprzętu. Wielu producentów marzy o tym" - dodał Hauser, który jest ambasadorem Zakonu Maltańskiego w Waszyngtonie.

Producent podkreślił niezwykłą rolę, jaką odegrał Benedykt XVI w realizacji tego przedsięwzięcia.

"Projekt tego filmu był uzgadniany z papieżem, który zapoznał się ze scenariuszem. Pomysł bardzo mu się spodobał, a obecność Ojca Świętego na tej premierze jest konsekwencją pewnej współpracy w nim. Papież oczywiście nie był konsultantem, ale wiedział o tym projekcie, od początku był o nim informowany i od pierwszej chwili mu kibicował" - wyjaśnił Hauser.

Pytany o to, w jaki sposób udaje mu się wejść z liczną ekipą filmową do trudno dostępnych miejsc w Watykanie, odparł: "Akurat w tym przypadku udało mi się na samych szczytach hierarchii watykańskiej zdobyć przyjaciół dla tego projektu". Wśród nich wymienił gubernatora Państwa Watykańskiego kardynała Giuseppe Bertello i zastępcę sekretarza stanu arcybiskupa Angelo Becciu.

Film od listopada będzie dostępny na płytach DVD i zostanie pokazany przez stacje telewizyjne w wielu krajach. Jego dystrybutorem będą Muzea Watykańskie. Ukaże się także album fotograficzny "Sztuka i wiara".