publikacja 16.05.2013 00:15
Muzeum Historii Żydów Polskich zbudowaliśmy za nasze pieniądze. Muzeum Historii Polski zbudujemy za pieniądze Unii Europejskiej. Jeśli je dostaniemy.
tomasz gołąb
Dyr. Robert Kostro przedstawia projekt gmachu i wystawy Muzeum Historii Polski
Liczenie na środki od innych przy realizacji najważniejszego przedsięwzięcia polskiego państwa w dziedzinie polityki pamięci powoduje, że Muzeum Historii Polski, założone w 2006 r., jest, ale właściwie go nie ma. Jest dzięki nadzwyczajnej aktywności liczącego 30 osób zespołu, kierowanego od początku przez Roberta Kostrę, który każdego roku zaznacza swoją obecność w przestrzeni publicznej kraju oraz w pejzażu stolicy wystawami, prezentacjami, warsztatami i konkursami. Ubiegłoroczne wystawy „Pod wspólnym niebem” – poświęcona federacji, jaką tworzyła Rzeczpospolita wielu narodów – czy „Dwudziestolecie. Oblicza nowoczesności”, organizowane na Zamku Królewskim w Warszawie, obejrzały dziesiątki tysięcy ludzi. Muzeum ma już rozpoznawalną markę, nie tylko w społeczności krajowych muzealników. Jego wielką zasługą było utrwalenie wśród amerykańskiej elity przekonania o wyjątkowym znaczeniu misji Jana Karskiego, co doprowadziło do odznaczenia go Medalem Wolności przez prezydenta Obamę.
Miało być miejsce pamięci
Kiedy w 2006 r. ówczesny minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski zainicjował projekt budowy nowoczesnego Muzeum Historii Polski w Warszawie, chodziło mu o stworzenie nie kolejnego ośrodka, zajmującego się propagowaniem i badaniem narodowej historii, ale trwałego miejsca pamięci na mapie stolicy. Czytelnego znaku dla wszystkich zwiedzających, przemawiającego zarówno symboliczną architekturą, jak i nowoczesną wystawą, opowiadającą o tysiącletnich dziejach naszej państwowości. Po przegranych przez PiS wyborach projekt okazał się kłopotliwym dzieckiem dla kolejnej ekipy. Formalnie z niego nie zrezygnowano, ale także nie podejmowano decyzji ostatecznie przesądzających o budowie. Dlatego, choć muzeum dysponuje niemałymi środkami na bieżącą działalność (ok. 6 mln rocznie), jego aktywność ma wyłącznie charakter tymczasowy, od 7 lat znajduje się w stanie hibernacji. Nie może bowiem rozpocząć prac najważniejszych, czyli budowy gmachu muzeum oraz głównej ekspozycji muzealnej.
Projekty już są
Z wielką pompą celebrowano w 2009 r. rozstrzygnięcie międzynarodowego konkursu na budynek Muzeum Historii Polski. Zgłoszono 324 prace. Do realizacji wybrano projekt prof. Bohdana Paczkowskiego (Paczkowski et Fritsch Architectes) z Luksemburga.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.