publikacja 13.06.2013 00:15
Książęca, złota korona leży na ziemi, w prawym dolnym rogu obrazu.
Guercino (Giovanni Francesco Barbieri)
„Powołanie św. Alojzego Gonzagi” olej na płótnie, ok. 1650 Metropolitan Museum of Art Nowy Jork
Święty Alojzy Gonzaga otrzymuje za nią z nieba inną koronę – wieniec świętości. To jego świadomy wybór. Biografia św. Alojzego Gonzagi bardzo przypomina życie św. Stanisława Kostki: obaj żyli w XVI wieku, obaj pochodzili z arystokratycznych rodzin, obaj postanowili zostać jezuitami wbrew woli rodziców, obaj zmarli w bardzo młodym wieku na zakaźne choroby. Kanonizowano ich wspólnie w roku 1726. Alojzy (po włosku Luigi) Gonzaga był najstarszym synem Ferrante Gonzagi, markiza Castiglione delle Stiviere. Jako młody arystokrata pobierał nauki i był paziem na dworach książęcych Florencji i Mantui, a potem na dworze króla Hiszpanii w Madrycie. W wieku lat 17 postanowił jednak zerwać z dotychczasowym życiem. Zrzekł się oficjalnie dziedziczenia godności markiza na rzecz swego młodszego brata Rodolfa i wstąpił do nowicjatu zakonu jezuitów.
Chwilę, w której pobożny młodzieniec podjął przełomową decyzję w sprawie swojej przyszłości, ilustruje obraz Guercino. Anioł pokazuje Alojzemu cierpiącego na krzyżu Jezusa. Gonzaga postanawia poświęcić życie Zbawicielowi, do czego drogą jest – oprócz pokornego zrzeczenia się korony markiza – także życie w czystości, co symbolizuje leżąca na ziemi biała lilia.
Święty Alojzy Gonzaga studiował w Rzymie. W roku 1590 wybuchła tam straszliwa epidemia dżumy. Alojzy opiekował się chorymi, pielęgnowanymi w prowizorycznych szpitalach, tworzonych przy rzymskich kościołach. Zaraził się dżumą w roku 1591 i zmarł w jezuickim kościele Il Gesù, w wieku zaledwie 23 lat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.