publikacja 04.07.2013 00:15
Ściany zakrystii kościoła San Miniato al Monte we Florencji są pokryte kilkunastoma freskami.
Spinello Aretino „Św. Benedykt i król Totila” fresk, 1387 Kościół San Miniato al Monte, Florencja
Malowidła łączą się w jedno wielkie dzieło, które miało ukazać koleje życia św. Benedykta z Nursji.
Spinello di Luca Spinelli, zwany Aretino, oparł się na dwóch dziełach literackich o św. Benedykcie. Autorem jednego z nich był św. Grzegorz Wielki, drugiego – Jakub da Voragine. Scena, którą reprodukujemy, pokazuje wydarzenie historyczne z czasów, gdy Benedykt mieszkał już w założonej przez siebie wspólnocie na Monte Cassino.
Święty napisał tam regułę zakonu benedyktynów, wyznaczając na całe stulecia kierunek rozwoju życia monastycznego w Europie. Klasztor na Monte Cassino stał się w VI wieku najważniejszym duchowym miejscem kontynentu. Nawet barbarzyńscy królowie przybywali tam, by pokłonić się szanowanemu powszechnie świętemu z Nursji.
Na fresku widzimy, jak Benedykt odbiera hołd Totili, króla Ostrogotów w latach 541–552. Hardy Totila, jadąc na Monte Cassino, przebrał w królewskie szaty swego sługę, chciał bowiem zażartować z Benedykta. Święty natychmiast odkrył prawdę i napomniał króla. Skruszony Totila, widząc przenikliwość zakonnika, padł na kolana.
Spotkanie nastąpiło około 542 roku, gdy Totila podbijał południową część Półwyspu Apenińskiego. Pisze o tym św. Grzegorz Wielki. Jego zdaniem, rozmowy nie były przyjemne dla Totili, bo św. Benedykt przepowiedział mu rychły koniec jego panowania.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.