Wykluczona

Edward Kabiesz

GN 45/2013 |

publikacja 07.11.2013 00:15

Porównania pomiędzy „Papuszą” i „Moim Nikiforem” narzucają się same. Nikifor malował, Papusza tworzyła poezję.

Wykluczona Next Film Opowieść Joanny i Krzysztofa Krauze to historia wrażliwej kobiety, która nie mieści się w sztywnych normach swojej społeczności

Oczywiście poza tym, że tworzyli sztukę, nie mają ze sobą wiele wspólnego. Łączy ich jednak też fakt, że znaleźli swoich mecenasów. Film Joanny i Krzysztofa Krauze ma właściwie dwoje bohaterów, bo bez Jerzego Ficowskiego nie byłoby Papuszy.

Film nie jest zwykłą biografią cygańskiej poetki. Jej życie, a raczej jego fragmenty, poznajemy w serii surowych, ascetycznych scen spiętych klamrą uroczystości „z okazji…”, jaka miała miejsce pod koniec życia Papuszy. I do udziału w której została wręcz zmuszona. Film, podobnie jak jeden z głównych bohaterów, próbuje dotknąć tajemnicy Papuszy. Kim była prosta dziewczyna z taboru, która nie wiedziała, że pisze poezję? Ficowski (w filmie zagrał go Antoni Pawlicki) przypadkiem wchodzi w świat Papuszy, czyli cygańskiego taboru. Ten świat fascynował go zresztą już wcześniej. Teraz uczy się ich języka, stopniowo poznaje zwyczaje i codzienne życie. Przełomowym momentem jego pobytu w taborze Wajsów staje się spotkanie z Papuszą. A właściwie Bronisławą Wajs, bo tak naprawdę się nazywała. Papusza w dialekcie Cyganów Polska Roma to Lalka. I pod tym pseudonimem zaistniała, nie tylko w Polsce, jako pierwsza cygańska poetka.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.