Daj, ać ja pobruczę

Szymon Babuchowski

GN 11/2014 |

publikacja 13.03.2014 00:15

Na co dzień oryginał udostępniany jest tylko naukowcom, 
my mogliśmy oglądać go na własne oczy. Zajrzeliśmy 
do XIII-wiecznej „Księgi henrykowskiej”.


Tak wygląda w oryginale pierwsze zdanie zapisane w języku polskim henryk przondziono /gn Tak wygląda w oryginale pierwsze zdanie zapisane w języku polskim

Spodziewaliśmy się wielkiej księgi, a zobaczyliśmy niepozorną, szarą książkę oprawioną w pergamin, niewiele większą od szkolnego zeszytu. Oto przed nami leży „Księga henrykowska” – ta sama, o której uczyliśmy się na lekcjach polskiego, zawierająca najstarszy zachowany w oryginale zapis polskiego zdania: „Daj, ać ja pobruczę, a ty poczywaj”. 


Jedno zdanie, 
cztery języki


– Nie rozmiar tu się liczy, a treść – uśmiecha się ks. prof. Józef Pater, dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu, gdzie księga jest przechowywana. Właśnie do Krajowego Komitetu Programu UNESCO „Pamięć świata” trafił wniosek, podpisany przez metropolitę wrocławskiego abp. Józefa Kupnego, aby włączyć ją do spisu dzieł ważnych dla ludzkiej cywilizacji.
Co takiego jest w tej księdze, że miałaby dołączyć do tak zacnego grona? – Przyjrzyjmy się najpierw temu słynnemu zdaniu – proponuje ksiądz dyrektor.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.