Upamiętnią zabitych w kopalniach

Przemysław Kucharczak

publikacja 02.04.2014 17:46

Kalwaria górnicza powstanie na hałdzie "Maria" w Murckach.

Upamiętnią zabitych w kopalniach   Przemysław Kucharczak /GN Hałda "Maria" w Murckach 1 kwietnia br. To ma być niezwykła trasa, łącząca upamiętnienie górników z Drogą Krzyżową. Powstanie tu 15 pomników. Przypomną one o górnikach, którzy stracili życie w podziemnych katastrofach, w czasie wywózki do ZSRR czy w masakrze na kopalni "Wujek". Ogłosił to w środę 2 kwietnia Katowicki Holding Węglowy, do którego należy hałda w Murckach.

Górnicza Golgota

To odpowiedź na propozycję arcybiskupa Wiktora Skworca. Katowicki metropolita wpadł na pomysł upamiętnienia górników, którzy stracili życie, na którejś z nieczynnych śląskich hałd. Pomyślał o formie Drogi Krzyżowej, kalwarii. Pomysłem podzielił się z władzami górniczych spółek, z profesorami katowickiej Akademii Sztuk Pięknych, z naukowcami z Politechniki Śląskiej i śląskimi samorządowcami wszystkich szczebli. Wszyscy deklarują, że włączą się w tworzenie Golgoty Górniczej.

Nieczynną hałdę, która nadawałaby się na wytyczenie na niej "trasy pamięci katastrof górniczych", zaproponował właśnie Katowicki Holding Węglowy. Droga Krzyżowa miałaby być jednym z elementów tej trasy. – Hałda "Maria” w Katowicach-Murckach ma doskonałą lokalizację, bo stoi tuż przy DK 86 Katowice–Bielsko. Zajmuje obszar 15 ha, a sam taras widokowy ma 8 tys. mkw. powierzchni – mówi Adrian Brol z KHW.

"Maria” z Murcek nie należy do hałd najwyższych. Licząc od przyszłego parkingu u jej stóp do samego wierzchołka, jest to 26,5 m wysokości. Tyle jednak wystarczy, żeby podziwiać panoramę przemysłowej części Górnego Śląska, zamkniętą od południowego wschodu błękitną linią Beskidów. Oczywiście, w te dni, gdy widoczność jest dobra. Sprawdziliśmy, że nawet przy lekkiej mgiełce, która zasłania dalsze widoki, jak na dłoni prezentują się okoliczne miasta i zakłady przemysłowe. Ponad linię lasów wyrastają wieże kościołów. W pobliżu widać te z Murcek i Kostuchny, nieco dalej bieleją dwie wieże bazyliki św. Wojciecha w Mikołowie. Typowy śląski krajobraz, w którym charakter przemysłowy ściśle zrasta się z religijnym.

Twarz konkretnych ludzi

– Z czego wyrosła potęga Górnego Śląska? Z górnictwa, hutnictwa – mówił w czasie prezentacji pomysłu Golgoty Górniczej prezes KHW Roman Łój. – Musimy więc pamiętać, jaką ofiarę, często ofiarę z życia, ponieśli za to górnicy. Chcemy upamiętnić tutaj wszystkie ofiary katastrof górniczych, w których ginęło po kilkadziesiąt, a nawet ponad 100 osób. Upamiętnimy też kilkadziesiąt tysięcy śląskich górników, przymusowo zabranych w 1945 roku na tereny Związku Radzieckiego, do kopalń Donbasu, Kuzbasu czy na Syberię. Z tej eskapady wróciło niewielu – uzasadniał.

O wywiezionych Ślązakach mówił też w czasie tej prezentacji abp Skworc. – Według IPN, było ich ok. 50 tysięcy. Ponad połowa z nich, również według IPN, nie wróciła na swoją ojcowiznę. Nie chodzi zresztą o liczby, bo taka tragedia zawsze ma twarz konkretnych ludzi. Wśród nich był także brat mojego ojca – mówił.

Prezydent Katowic Piotr Uszok, również powołując się na pamięć o członkach swojej rodziny, zwrócił uwagę, że dobrze byłoby upamiętnić w Murckach nie tylko górników zabitych w wielkich katastrofach, ale też i w "zwykłych” wypadkach indywidualnych, w których zginęły całe rzesze śląskich mężczyzn.

W projektowanie trasy włączą się specjaliści z Politechniki Śląskiej, a w przygotowanie górniczych pomników z Drogą Krzyżową – artyści z Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach.

Na następnej stronie – największe katastrofy górnicze na ziemiach polskich.

Największe katastrofy górnicze na ziemiach polskich

1565 r. – Pole Górnicze "Złoty Osioł" w Złotym Stoku – zginęło 59 górników,

1880 r. – KWK "Renard" (inne źródła "Ludmiła") w Sosnowcu – 200 osób zalanych przez wypływ kurzawki,

1885 r. – Kopalnia "Betina" – zginęło 58 górników,

1896 r. – KWK "Kleofas" w Katowicach – 110 (inne źródła 104) osób zatrutych gazami,

1922 r. – KWK "Siersza" (wtedy "Artur") w Sierszy – 28 osób ginie zalanych wodą z powierzchni, z potoku Kozibród,

1923 r. – KWK "Rozbark" (wtedy "Heinitz") w Bytomiu – 145 osób zatrutych gazami,

1923 r. – KWK "Reden" w Dąbrowie Górniczej – 38 (inne źródła 39) górników ginie w wyniku pożaru,

1930 r. – KWK "Wenceslaus" ("Wacław") w Miłkowie (Amsdorf) – 151 górników zginęło w wyniku wyrzutu CO2,

1941 r. – Nowa Ruda – 180 (inne źródła 187) górników, w tym 2 jeńców brytyjskich, zginęło w wyniku wyrzutu CO2,

1946 r. – KWK "Boże Dary" w Katowicach – 7 osób zginęło wskutek zawalenia się skał,

1947 r. – KWK "Niwka-Modrzejów" – 25 osób zginęło w wyniku samozapłonu węgla,

1948 r. – KWK "Wieczorek" – 12 osób zginęło w wyniku pożaru,

1950 r. – KWK "Jankowice" w Rybniku – 29 górników ginie w wyniku wybuchu metanu,

1951 r. – KWK "Mysłowice" – 7 osób zginęło w związku z wybuchem metanu,

1954r. –  KWK "Dębieńsko" w Czerwionce-Leszczynach – 21 górników zginęło w trakcie pożaru,

1954 r. – KWK "Komuna Paryska" ("Jan Kanty") w Jaworznie – 18 górników ginie w wyniku wdarcia się wody do wyrobisk,

1955 r. – KWK "Sośnica" w Gliwicach – 42 górników ginie w pożarze,

1956 r. – KWK "Boże Dary" – 23 (inne źródła 24) osoby zginęły w wyniku wybuchu gazów pożarowych,

1956 r. – KWK "Chorzów" w Chorzowie – 30 górników ginie w pożarze,

1958 r. – KWK "Makoszowy" w Zabrzu – 72 górników zginęło w wyniku pożaru,

1961 r. – KWK "Makoszowy" w Zabrzu – 12 górników ginie w pożarze,

1961 r. – KWK "Zabrze" w Zabrzu – 14 górników ginie w wyniku zerwania się klatki w szybie,

1968 r. – KWK "Niwka-Modrzejów" – 5 osób zginęło wskutek wybuchu metanu,

1971 r. – KWK "Mikulczyce-Rokitnica" w Zabrzu – zginęło 18 górników,

1974 r. – KWK "Silesia" w Czechowicach-Dziedzicach – zginęło 32 (34 wg innych źródeł) górników w wyniku wybuchu metanu,

1974 r. – KWK "Szombierki" w Bytomiu – 8 górników zginęło w wyniku tąpnięcia,

1975 r. – KWK "Mysłowice" – 5 osób zginęło w wyniku tąpnięcia,

1976 r. – KWK "Nowa Ruda" w Nowej Rudzie – 17 (inne źródła 19) górników ginie w wyniku wyrzutu gazów i skał,

1979 r. – KWK "Dymitrow" w Bytomiu – 34 (niektóre źródła podają 10 osób, zaliczając jedynie śmierć bezpośrednio na dole) górników, w tym wielu ratowników zginęło w wyniku wybuchu pyłu węglowego,

1979 r. – KWK "Silesia" w Czechowicach-Dziedzicach – 21 (22 według innych źródeł) górników zginęło w pożarze,

1982 r. – KWK "Dymitrow" ("Centrum") w Bytomiu – 18 (17 wg innych źródeł) górników zginęło w wyniku wybuchu pyłu węglowego,

1985 r. – KWK "Niwka-Modrzejów" – 5 osób zginęło w wybuchu metanu,

1985 r. – KWK "Mysłowice" – 18 lub 19 osób zginęło w wyniku wybuchu metanu i pyłu węglowego,

1985 r. – KWK "Wałbrzych" w Wałbrzychu – zginęło 18 (19) górników w wyniku wybuchu metanu,

1987 r. – KWK "Mysłowice" – 17 osób zginęło w wyniku wybuchu metanu i pyłu węglowego,

1990 r. – KWK "Halemba" w Rudzie Śląskiej – 19 górników zginęło w wyniku eksplozji metanu,

1998 r. – KWK "Niwka-Modrzejów" – 6 osób zginęło wskutek uduszenia w wyrobisku pozbawionym tlenu,

2002 r. – KWK "Jas-Mos" w Jastrzębiu-Zdroju – 10 górników zginęło w wyniku wybuchu pyłu węglowego,

2006 r. – KWK "Halemba" w Rudzie Śląskiej – zginęło 23 górników,

2009 r. – KWK "Wujek", Ruch "Śląsk" – 20 osób zginęło w wyniku zapłonu i wybuchu metanu.