publikacja 21.08.2014 00:15
Z Markiem Cichuckim, aktorem zwolnionym z pracy za wycofanie się z prezentacji „Golgoty Picnic”.
łukasz Król /Forum
Marek Cichucki, ur. 1961 r., aktor teatralny i filmowy, absolwent Wydziału Aktorskiego PWSFTViT w Łodzi. Znany m.in. z ról w filmach „Boża podszewka”, „Dziecko szczęścia”, „Spowiedź dziecięcia wieku”, „Koniec imperium”</br></br>
Szymon Babuchowski: Został Pan zwolniony z Teatru Nowego w Łodzi. Czy dyrektor przedstawił Panu powód tego zwolnienia?
Marek Cichucki: Powód jest zawarty w treści wymówienia: utrata zaufania w związku z moim wycofaniem się w momencie rozpoczęcia prezentacji tekstu „Golgoty Picnic” na scenie Teatru Pinokio.
Podobno przy zwalnianiu padły słowa o tym, że „drugi Chazan jest mi w teatrze niepotrzebny”?
Tak, i bardzo mnie to zdziwiło, ponieważ w wystąpieniu przed czytaniem sztuki nie mówiłem o swoich poglądach religijnych ani o obrażaniu uczuć religijnych. Mówiłem o tym, że ten tekst jest po prostu bełkotem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.