Naśladować Jezusa

Leszek Śliwa

GN 16/2015 |

publikacja 16.04.2015 00:15

Jezus przełamał chleb i wzniósł oczy do nieba. Wówczas towarzyszącym Mu uczniom przypomniała się ich ostatnia wspólna wieczerza. Dopiero wtedy domyślili się, z kim siedzą przy stole.

Léon-Augustine Lhermitte „Wieczerza w Emaus”  olej na płótnie, 1892 Muzeum Sztuk Pięknych, Boston Léon-Augustine Lhermitte „Wieczerza w Emaus” olej na płótnie, 1892 Muzeum Sztuk Pięknych, Boston

Dwaj uczniowie Jezusa kilka dni po Jego śmierci wybrali się do Emaus, wioski oddalonej około 11 kilometrów od Jerozolimy. Czytamy o tym w Ewangelii według św. Łukasza: Po drodze „(…) rozmawiali oni ze sobą o tym wszystkim co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i rozprawiali ze sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że go nie poznali” (24,14-16). Uczniowie zaprosili nieznajomego na wieczerzę w gospodzie.

Léon-Augustine Lhermitte był malarzem znanym z realistycznych obrazów przedstawiających życie ludzi na wsi. W podobnej konwencji namalował tę biblijną scenę. Nie znajdziemy tu więc ani aureoli, ani aniołów, ani złocistego blasku. Tylko szata Zbawiciela wskazuje, że jest to niezwykły gość. Natomiast wnętrze gospody i stroje pozostałych osób są osadzone w XIX-wiecznych realiach.

Obraz ma interesującą kompozycję: lewą część zajmuje sam Jezus, którego gest i spojrzenie przypominają niedawne ustanowienie sakramentu Eucharystii. Taką interpretację podsuwa nam także stojący na stole dzban z winem. Z prawej strony tłoczy się natomiast kilka osób, bo do dwóch uczniów podeszła właśnie oberżystka i chłopiec niosący posiłek.

Apostołowie są kompletnie zaskoczeni, natomiast oberżystka, zajęta podawaniem potraw, niczego dziwnego nie zauważyła. Najbardziej interesująca jest twarz chłopca. Nie patrzy on na Jezusa, ale jest bardzo poważny i skupiony. Może stara się tylko uważnie słuchać oberżystki, a może jakiś głos w sercu podpowiada mu właśnie, by nieświadomie naśladował tajemniczego Gościa? W każdym razie uduchowione twarze Zbawiciela i małego pomocnika oberżystki zamykają kompozycję zaskakującą klamrą.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.