Kapłan, który trafił pod strzechy

Joanna Jureczko-Wilk


publikacja 01.06.2015 06:13

Ciepły, dobrotliwy i zawsze spragniony spotkania z drugim człowiekiem – tak we wspomnieniach rysuje się postać ks. Jana Twardowskiego, zmarłego 9 lat temu warszawskiego kapłana i poety.

Ks. Twardowski: „Można odejść na zawsze, by stale być blisko” Tomasz Gołąb /foto gość Ks. Twardowski: „Można odejść na zawsze, by stale być blisko”

Z Warszawą związany był przez całe życie. I teraz stolica, na 100. urodziny, szykuje mu tort, koncerty, wieczory poezji, festyny, konferencje... Świętowanie przeniesie się też na Śląsk, do Płocka, Białegostoku, do szkół noszących jego imię, a nawet do Rzymu, Tokio, Toronto i Montrealu. Bo „każde wspomnienie to nasze spotkanie” – pisał 
ks. Jan.

Urodził się w Dniu Dziecka, 
1 czerwca 1915 r. przy ul. Koszykowej. Może dlatego swoje życie, wiarę, Boga pojmował z dziecięcą prostotą. Uczył się w szkole powszechnej przy ul. Elektoralnej, potem w klasie matematyczno-przyrodniczej Gimnazjum im. Czackiego, na studiach polonistycznych na Uniwersytecie Warszawskim, a pod koniec okupacji wstąpił do tajnego Seminarium Duchownego. Jako żołnierz Armii Krajowej walczył m.in. na Woli, gdzie był ranny.

Księdzem został 4 lipca 1948 r. Na pierwszej placówce, w parafii w Żbikowie, uczył religii w szkole specjalnej, później katechizował młodzież w gimnazjum na Woli. Był wikarym w kościołach: św. Stanisława Kostki na Żoliborzu, Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Saskiej Kępie, Wszystkich Świętych przy 
pl. Grzybowskim. 
Od 1959 r. aż do emerytury był rektorem kościoła sióstr wizytek na Krakowskim Przedmieściu. Prowadził duszpasterstwo dzieci, był spowiednikiem w szpitalach, a także wykładowcą i wychowawcą wielu pokoleń warszawskich kleryków.


„Poezja rodzi się z dojrzałości” – pisał ks. Jan, którego pierwszy tomik „Powrót Andersena” ukazał się w 1937 r. Popularność przyniósł mu wydany w 1970 r. tom „Znaki ufności”. Kolejne zbiorki tylko potwierdzały jego niezwykłe wyczucie Boga i człowieka, a wśród nich największą poczytność zdobyły: „Zeszyt w kratkę” (1973), „Nie przyszedłem Pana nawracać” (1986), „Patyki i patyczki” (1988), „Sumienie ruszyło” (1989), „Nie bój się kochać” (1991), „Niecodziennik” (1991).


– Jego wiersze trafiają do każdego – bez względu na wiarę i niewiarę, światopogląd i wykształcenie. – mówi Dominika Żukowska-Gardzińska ze Społecznego Komitetu Organizacji Jubileuszu 100. rocznicy urodzin ks. Jana Twardowskiego. – Swoją poezją i postawą zawsze łączy ludzi, zachęca do dialogu. To wydaje się wielką społeczną wartością jego twórczości.


Kiedy w 1999 r. Katolicki Uniwersytet Lubelski przyznał mu tytuł doktora honoris causa, laureat skomentował to z właściwym sobie humorem: „Jestem już leciwy, to znaczy otoczony pleśnią, grzybami i honorami”. Ksiądz Jan został uhonorowany nagrodą PEN Clubu im. Roberta Gravesa, Medalem Polonia Mater Nostra Est, nagrodą IKAR, nagrodą TOTUS oraz Nagrodą Miasta Stołecznego Warszawy. Jednak najbardziej cenił sobie odznaczenia przyznane mu przez dzieci: Order Uśmiechu oraz Dziecięcą Nagrodę SERCA. Dla białostockiej Szkoły Podstawowej nr 2 zrobił wyjątek i po długich namowach, w 1993 r., „jeszcze żywy przed swym zgonem przyjechał zostać Patronem”. Teraz za patrona ma go ponad 260 szkół w Polsce.


– Śpiewaliśmy na wielu wieczorach poezji z udziałem księdza Jana, byłem u niego w wikariatce, mamy dedykowane nam tomiki – wspomina Bartek Włodkowski, szef Fundacji Ave, która teraz na wielu konkursach jemu poświęconych propaguje poezję ks. Twardowskiego. – Tym, co uderzyło mnie podczas tych spotkań, był fakt, że poeta był taki jak jego poezja. Nic z patosu, nic z brązu… Bezpośredni, naturalny, otwarty na człowieka. Chociaż wieczory i występy dłużyły się niemiłosiernie, nigdy nie spojrzał na zegarek. 
Ksiądz Jan zmarł 18 stycznia 2006 r. w szpitalu przy ul. Banacha w otoczeniu rodziny i przyjaciół. Został pochowany w Panteonie Wielkich Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie.


Warszawa ks. Janowi na urodziny!


1 czerwca – godz. 10 – Msza św. w intencji ks. Jana w katedrze św. Floriana na Pradze, a po niej w sali kurialnej, przy ul. Floriańskiej 3, tort, koncert i recytacja wierszy oraz wykłady; godz. 15 – złożenie kwiatów na grobie ks. Twardowskiego w Panteonie Wielkich Polaków w Wilanowie; godz. 17 – Msza św. w kościele sióstr wizytek przy Krakowskim Przedmieściu 34; odsłonięcie pamiątkowej tablicy na kamienicy przy Koszykowej 20; godz.19 – oratorium Msza Polska Hadriana Tabędzkiego wg ks. Twardowskiego w kościele Narodzenia NMP (ul. Klasyków 21).


2 czerwca – godz. 10–14 – konferencja naukowa w PEN Clubie, przy Krakowskim Przedmieściu 87/89, poświęcona twórczości poety.


21 czerwca – godz. 13 – w Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie kard. Kazimierz Nycz odprawi Mszę św. w intencji ks. Twardowskiego; po niej spektakl słowno-muzyczny w wykonaniu Krystyny Tkacz pt. „Poezja muzyką malowana”.