GOSC.PL |
publikacja 24.12.2015 07:50
W cechowni kopalni "Bobrek-Piekary" możemy podziwiać szopkę, przy której budowie wykorzystano elementy prawdziwych konstrukcji wykorzystywanych pod ziemią.
Stanisław Dacy /Foto Gość
Górniczą szopkę w Piekarach oglądać można co najmniej do niedzieli 27 grudnia
Szopka szopce nierówna. Są żywe, ruchome albo po prostu takie zwyczajne. Dzielić też je możemy ze względu na lokalizację: powstają w kościele, przy nim, w domu, w pracy.
I tak w cechowni piekarskiej kopalni powstała szopka zrobiona przez górników, przy budowie której wykorzystano prawdziwe elementy kopalnianych konstrukcji.
- Co roku budujemy szopkę, ale w tym roku chciałem zawrzeć w niej jakiś element górniczy. Myślałem o tym już w zeszłych latach, ale dopiero w tym roku udało się ten pomysł zrealizować - mówi "architekt" szopki Ireneusz Ir, który na co dzień jest głównym inżynierem ds. BHP w kopalni "Bobrek Piekary".
- Po pracy razem z kilkoma górnikami - Marcinem, Stasiem i Arkadiuszem - rozpoczęliśmy budowę szopki, a o 9.00 wieczorem była gotowa! Wszystkie elementy górnicze wykorzystane w szopce były kiedyś używane w kopalni, pod ziemią. Obecnie były to tzw. elementy złomowe, które oczyściliśmy i pomalowaliśmy na potrzeby szopki.
Szopka jest podzielona na trzy segmenty. - Pierwszy - praca, ściśle związana z wiarą - chodnik przechodzi w żłóbek, te dwie płaszczyzny się zazębiają, tak jak w życiu codziennym. Dodatkowo nad tym wszystkim obudowa, która symbolizuje bezpieczeństwo. Kolejne części to dom śląski i przyroda symbolizująca wypoczynek - tłumaczy Ireneusz Ir.
- Pracownicy, którzy przychodzą, mówią: to jest nasza szopka, co nas bardzo cieszy. Przy przygotowaniu szopki pracowała tylko garstka pracowników kopalni, ale wszyscy się z nią utożsamiają. Potrzebujemy tego, szczególnie teraz po połączeniu kopalni "Piekary" i "Bobrek".
Szopkę w Piekarach do tej pory zobaczyły dzieci z 20 przedszkoli oraz rodziny górników, ale kto chciałby, to jeszcze zrobić ma na to szansę przynajmniej do niedzieli 27 grudnia.