Jezus i apostołowie

Edward Kabiesz

GN 08/2016 |

publikacja 18.02.2016 00:15

„Cierń Boga” z pewnością jest filmem wyjątkowym, bo pokazuje Jezusa z odmiennej niż dotychczasowe perspektywy.

W filmie Óscara Parra de Carrizosa na pierwszym planie przez cały czas obecni są przede wszystkim Jezus i apostołowie KONDRAT-MEDIA Sp. z o.o. W filmie Óscara Parra de Carrizosa na pierwszym planie przez cały czas obecni są przede wszystkim Jezus i apostołowie

Przyznaję, że przed obejrzeniem najnowszego filmu poświęconego postaci Zbawiciela miałem poważne obawy, czy twórca „Ciernia Boga” poradzi sobie z tematem. Tym bardziej że do tej pory udało się to niewielu reżyserom. A przecież ekranizacji Ewangelii skoncentrowanych na postaci Jezusa, a także tych podejmujących wątki poboczne, od czasów kina niemego powstało mnóstwo. Ile z nich tak naprawdę przetrwało próbę czasu i zapadło nam w pamięć? Z tych starszych z pewnością zapomniana już nieco „Golgota” Juliena Duviviera, nakręcona w 1935 roku we Francji. Był to pierwszy film, w którym Jezus przemówił na ekranie i do tego po francusku. Duvivier w swoim filmie, podobnie jak później Mel Gibson w znakomitej „Pasji”, szczególny nacisk położył na mękę i śmierć Jezusa pokazaną z niesłychanym jak na owe czasy realizmem. To właśnie „Pasja” Gibsona stała się przełomem w przedstawianiu postaci Zbawiciela. Gibson odważył się pokazać Jego cierpienie, nie stroniąc od mocnych, wyrazistych efektów. Z pewnością pozostanie w pamięci ascetyczna „Ewangelia według św. Mateusza” Pasoliniego i nakręcony z rozmachem „Jezus z Nazaretu” Zeffirellego. Inne filmy, w tym również wielkie widowiska hollywoodzkie, niezależnie od wartości artystycznych miały jednak ogromne walory popularyzatorskie, czego często się nie docenia. Dotyczy to również cieszących się wielką oglądalnością filmów telewizyjnych.

Z innej perspektywy

Moje obawy wynikały nie tylko z wątpliwości, czy „Cierń Boga” Óscara Parra de Carrizosa wniesie coś nowego w mocno eksploatowany przez kino temat, czy będą to po prostu obrazki przedstawiające wybrane wątki Ewangelii. Filmów religijnych powodowanych szczytnymi intencjami, ale ocierających się o kicz, powstało już przecież sporo. Wiele z nich cieszyło się powodzeniem u widzów. W 2014 roku na ekrany hiszpańskich kin wszedł film Carrizosa „Pod płaszczem gwiazd”.

KONDRAT-MEDIA CIERŃ BOGA

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.