Beneficjenci cudu

Leszek Śliwa

16/2016 |

publikacja 14.04.2016 00:00

Na pierwszym planie widzimy zwykłych rybaków sprzedających złowione przed chwilą ryby. Natomiast to, co naprawdę ważne, dzieje się w tle.

Joachim Beuckelaer
„Cudowny połów” 
olej na desce, 1563
Muzeum J. Paul Getty, Los Angeles Joachim Beuckelaer „Cudowny połów” olej na desce, 1563 Muzeum J. Paul Getty, Los Angeles

Apostołom nie było wcale łatwo uwierzyć w to, że Chrystus zmartwychwstał. Kiedy stanął na brzegu jeziora Genezaret, nie poznali Go. Scenę tę dokładnie opisuje Ewangelia wg św. Jana. „Jezus rzekł do nich: »Dzieci, czy macie co na posiłek?«. Odpowiedzieli Mu: »Nie«. On rzekł do nich: »Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie«. Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: »To jest Pan!«. Szymon Piotr usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się w morze” (J 21,5-7).

Z lewej strony widzimy łódź z apostołami. Uczniowie Jezusa pochylają się, ciągnąc sieci obciążone rybami. Piotr poznał już Zbawiciela i wyskoczył z łodzi. Woda jest płytka i najważniejszy z apostołów biegnie po dnie w stronę stojącego na brzegu Jezusa. Pan pozdrawia go wyciągniętą ręką.

Nieco na prawo od tej sceny artysta namalował jej ciąg dalszy: zmartwychwstały Chrystus biesiaduje z uczniami, spożywając złowione ryby.

Dlaczego jednak artysta namalował to wszystko na drugim planie, a na pierwszym ukazał nam jakichś zwykłych ludzi? Joachim Beuckelaer był mistrzem łączenia scen biblijnych z rodzajowymi. Sens tego zabiegu jest oczywisty. Rybacy i ich klienci widoczni na pierwszym planie złowili te same ryby, które pojawiły się w jeziorze w sposób cudowny. Korzystają więc nieświadomie z tego, co uczynił Zbawiciel. W ten sam sposób wszyscy ludzie, również obecnie, po dwóch tysiącach lat, korzystają z najważniejszych cudów, których dokonał. Są „beneficjentami” Eucharystii i Zmartwychwstania.

 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.