Klasa ballad

Piotr Sacha

publikacja 24.07.2016 06:00

Jest kilku pianistów, po których nowości sięgam w ciemno.

Klasa ballad Roman Koszowski /Foto Gość

Wśród nich – Brad Mehldau. Potrafi przełożyć na własny język piękno evergreenów rodem ze złotej ery jazzu. Ale też pod jego palcami rockowe, gitarowe kąski brzmią tak, jakby zostały skomponowane specjalnie na Montreux Jazz Festival.

„Blues and Ballads” to pokłosie koncertów, jakie Mehldau zagrał wraz z basistą Larrym Grenadierem i perkusistą Jeffem Ballardem. Nieśmiertelne standardy zagrane w nieco wolniejszym tempie od popularnych wersji to emocjonalna bomba.

Pianista ponownie wziął na warsztat Beatlesów („And I Love Her”). I bardziej współczesnego McCartneya („My Valentine”).

*

Brad Mehldau Trio "Blues and Ballads". Warner Music, 2016 r.

Nonesuch Records Brad Mehldau Trio - Little Person [Official Audio]