Światło w ciemności

Barbara Gruszka-Zych

GN 27/2016 |

publikacja 30.06.2016 00:00

Św. Bernard z Clairvaux nazwał Maryję „Strażniczką skarbca Bożego Miłosierdzia w życiu ziemskim i w niebiosach” – mówi prof. Piotr Krasny, polski kurator wystawy „Maria Mater Misericordiae”. Słowa świętego znajdują potwierdzenie w dziełach zgromadzonych na ekspozycji.

Pieta, rzeźba z wapienia z przełomu XIV i XV w., kościół św. Barbary w Krakowie. JÓZEF WOLNY /FOTO GOŚĆ Pieta, rzeźba z wapienia z przełomu XIV i XV w., kościół św. Barbary w Krakowie.

Na obrazie olejnym Hansa Memlinga „Matka Boska karmiąca Dzieciątko”, namalowanym na desce o wymiarach 17 na 26 cm, urokliwa twarz Maryi wyraża całkowite oddanie Dzieciątku. Powiększona 220 razy na banerze wystawy „Maria Mater Misericordiae” (Maryja Matka Miłosierdzia) nie traci nic na urodzie i tajemnicy, ale świadczy o talencie flamandzkiego malarza. Podobnie jak inne zgromadzone na ekspozycji arcydzieła jest dowodem nie tylko mistrzostwa artystów, tworzących od XIII do XVIII w., ale i ogromnego kultu Maryi Miłosiernej w tamtych czasach.

Miłosierna

Wystawa przygotowana we współpracy z watykańską Fundacją Jana Pawła II dla Młodzieży w gmachu głównym Muzeum Narodowego w Krakowie jest reklamowana jako oficjalna inauguracja ŚDM. – Podobne ekspozycje, towarzyszące spotkaniom, organizujemy od czasu ŚDM w Denver w 1993 r. – mówi dr Marcello Bedeschi, prezes Fundacji Jana Pawła II dla Młodzieży.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.