publikacja 23.03.2017 00:00
London Book Fair to największe targi książki w świecie anglosaskim. Polska była w tym roku gościem honorowym imprezy.
szymon babuchowski /foto gość
Zaraz po wejściu na targi rzucał się w oczy ogromny napis „Poland”.
Wchodząc do hali Olympia, ulokowanej w londyńskiej dzielnicy West Ken- sington, trudno nie być pod wrażeniem ogromnej przestrzeni przeznaczonej dla wystawców. Bo to właściwie nie tyle hala, ile cały zespół połączonych ze sobą hal. Bez mapy łatwo się w tym labiryncie pogubić.
Tym razem przestrzeń Olympii wypełniła się książkami. London Book Fair to najważniejsza, obok targów we Frankfurcie, impreza branży księgarskiej na świecie. W tym roku uczestniczyło w niej ponad 1500 wydawców ze 130 krajów świata. Są to trochę inne targi niż te, które znamy chociażby z Krakowa, gdzie kolejki czytelników ustawiają się po egzemplarz z autografem. Londyńska impreza ma głównie charakter branżowy. To tu sprzedaje się prawa do największych bestsellerów wydawniczych i tu również zaczynają się globalne kariery literackie. Dlatego silna obecność Polski na tej imprezie jest ważnym elementem promowania rodzimej literatury.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.