Czy uwierzysz?

GN 17/2017 |

publikacja 27.04.2017 00:00

W interpretacji Bassano uczniowie wciąż nie dowierzają, że widzą Chrystusa.

Jacopo da Ponte zwany Bassano "Wieczerza w Emaus". Olej na płótnie, ok. 1538 Muzeum Sztuki Kimbell, Fort Worth, Teksas (USA) Jacopo da Ponte zwany Bassano "Wieczerza w Emaus". Olej na płótnie, ok. 1538 Muzeum Sztuki Kimbell, Fort Worth, Teksas (USA)

Dwaj uczniowie Jezusa, kilka dni po Jego śmierci, wybrali się do Emaus, wioski pod Jerozolimą. Po drodze spotkali nieznajomego, którego zaprosili na kolację w gospodzie. W chwili gdy łamał i błogosławił chleb, zorientowali się, że to zmartwychwstały Chrystus.

W interpretacji Bassano uczniowie wciąż nie dowierzają, że widzą Chrystusa. Nie patrzą na Niego, lecz na siebie nawzajem, jakby chcieli ze sobą skonsultować swoje wątpliwości. Bardziej sceptyczny wydaje się uczeń z prawej strony. Odwraca się tyłem do Zbawiciela i gestem próbuje powstrzymać kolegę przed wyciąganiem „pochopnych wniosków”.

Postawę uczniów wzmacniają zamykające kompozycję z lewej i prawej strony postaci karczmarza i chłopca podającego potrawy. Obaj nie tylko nie wiedzą, co się dzieje, ale nawet się tym nie interesują. Artysta sparodiował ich postawę, malując poniżej tych osób psa i kota. Zwierzęta zachowują się podobnie jak karczmarz i jego pracownik – zupełnie nie są zainteresowane gośćmi.

Tymczasem Jezus patrzy na nas i daje wyraźne znaki pozwalające Go rozpoznać. Palce Jego prawej ręki układają się w kształt litery X. To grecka litera wymawiana jak „ch”, rozpoczynająca słowo Xριcτοc (Chrystus). Laska pielgrzyma jest tu królewskim berłem, a nad postacią Zbawiciela rozpościera się baldachim, tak jakby Jezus zasiadał na tronie.

Tylko od nas zależy, czy odczytamy te znaki. Możemy przecież przyjąć postawę wątpiących uczniów lub nawet niewierzącego karczmarza i chłopca podającego potrawy.

Dzieło przechowywane w Kimbell Art Museum w amerykańskim stanie Teksas jest drugą wersją tego samego tematu namalowaną przez Bassano. Bardzo podobny obraz znajduje się także w kościele Duomo di Cittadella nieopodal Padwy.

Leszek Śliwa

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.